fot. pixabay.com

W Bułgarii po ulewach pojawiają się lokalne powodzie, podtopione domy i ewakuowani mieszkańcy

W Karłowie w środkowej Bułgarii i pięciu okolicznych wsiach zostało podtopionych ponad 250 domów, zalanych przez ulewne deszcze i rzekę Striamę, która wystąpiła z brzegów – poinformowało w sobotę radio publiczne. Część mieszkańców musiała zostać ewakuowana śmigłowcami.

Ulewy trwają od kilku dni, w piątek w regionie spadło aż 190 litrów wody na metr kwadratowy. Infrastruktura jest uszkodzona, woda zerwała mosty, ruch samochodowy jest niemożliwy, mieszkańców ewakuowano dwoma śmigłowcami z pobliskiej jednostki wojskowej. W regionie nie ma prądu.

Najbardziej ucierpiały wsie Bogdan oraz Karawełowo. Podtopione są budynki mieszkalne i przemysłowe, magazyny oraz sklepy. Rano mer gminy Emil Kabaiwanow poinformował, że poziom wody zaczął opadać, lecz wciąż trwa ewakuacja zagrożonych mieszkańców.

Dodał, że w sobotę zostaną podjęte próby dostarczenia wody pitnej do mieszkańców pięciu wsi, ale nie wiadomo, czy zakończą się sukcesem z powodu uszkodzenia dróg i mostów.

Rano w sobotę w regionie Dobricza na północnym wschodzie Bułgarii z zagrożonych powodzią wsi ewakuowano ponad 50 osób. Spadło tam 70 litrów wody na m kw. Wiele domów zostało zalanych.

W nocy z piątku na sobotę z powodu ulew na kilka godzin zamknięto największe przejście graniczne między Bułgarią i Turcją Kapitan Andreewo-Kapikule. Otwarto je dopiero rano.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl