Uzależnić od nowych technologii
Wypowiedź prof. Jana Szyszko dla Radia Maryja.
Komisja Europejska działa zgodna ze swoimi celami. KE wie, że jedynie wtedy będzie mogła rozwijać nowe technologie, kiedy będzie duża cena jednostki emisji. Jeżeli cena jednej tony dwutlenku węgla, w limitach przyznawanych poszczególnym państwom będzie wysoka, wtedy poszczególne państwa, będą zmuszane do tego, aby rozwijać nowe technologie, o produkcji niskoemisyjnej. To jest celowa działalność w gospodarce.
Mówiłem wielokrotnie, że polityka UE, związana z pakietem klimatyczno – energetycznym, nie ma nic wspólnego z ochroną klimatu. Ma natomiast bardzo duży związek z próbą uzależniania poszczególnych państw od nowych technologii, m.in. od technologii bez emisyjnej produkcji, m.in. od energetyki jądrowej. Jest to wielka walka między państwami, które nie posiadają własnych zasobów energetycznych (państwa starej piętnastki), a państwami, które posiadają te zasoby energetyczne wielkiej ilości, a takim państwem jest Polska.
Cały pakiet klimatyczno – energetyczny w UE, to walka z polskimi zasobami energetycznymi. Nie ma to niczego wspólnego z polityką klimatyczną, na którą KE się powołuje. Te działania idą właśnie w tym kierunku, aby limit – tona CO2 emisji, którą przydziela KE, była jak najdroższa. O ile cena jednej tony będzie jak najdroższa, to wtedy spalanie węgla stanie się bardzo nieopłacalne, gdyż będzie obciążone dużymi kosztami, związanymi z koniecznością zakupu limitów emisji.
Wtedy nasze zasoby energetyczne, jak: węgiel kamienny, węgiel brunatny, które są stosunkowo wysoko emisyjne, stają się niekonkurencyjne, w stosunku do innych technologii, m.in. opartych o gaz, energetykę jądrową. Im mniej będziemy emitowali, tym mniej będziemy musieli dokupić limitów redukcji emisji. To jest tego rodzaju polityka gospodarcza KE. Przyznać mało limitów emisji dla poszczególnych państw i zmuszać ich do tego, aby rozwijali nowe technologie.
Nie chodzi tutaj o redukcję emisji, gdyż Polska dokonała wielkiej redukcji emisji, a „stara piętnastka” takiej redukcji nie dokonała. Tylko chodzi w tej chwili o to, aby rozwijać nowe technologie. Państwa „starej piętnastki” są bogate. Nie posiadają własnych zasobów energetycznych, tak jak węgiel kamienny i węgiel brunatny, w związku z tym starają się uzależnić te państwa, które posiadają duże zasoby energetyczne, np. Polska, od nowych technologii. Twierdząc, że w tej chwili najważniejszy jest limit emisji, w przeliczeniu na jednostkę produktu.
Wypowiedź prof. Jana Szyszko
RIRM