Uwaga na barszcz Sosnowskiego
Eksperci przestrzegają przed barszczem Sosnowskiego. Obecnie trwa sezon kwitnienia tej bardzo niebezpiecznej rośliny.
Barszcz Sosnowskiego swoim kształtem i budową przypomina popularny koper. Jest jednak znacznie większy, bo może urosnąć nawet do czterech metrów. Występuje między innymi na łąkach, polach uprawnych, przy drogach, wzdłuż brzegów rzek, a nawet w miastach.
Izabela Sachajdakiewicz, ekspert z portalu barszcz.edu.pl, tłumaczy, czym grozi kontakt z tą rośliną.
– Do obrażeń najczęściej dochodzi wtedy, kiedy otrzemy się gołą ręką czy nogą gdzieś podczas spaceru właśnie o barszcz, a później wystawiamy to miejsce na słońce. Toksyny, które są w soku barszczy uszkadzają naszą skórę i powodują jej nadmierną wrażliwość na promieniowanie UV. Mogą się pojawić zaczerwienienia, wysypki, bąble, owrzodzenia – wskazała.
Takie objawy mogą się pojawić również bez bezpośredniego kontaktu z rośliną. Wystarczy, że w parny, letni dzień będziemy w jej okolicy. Izabela Sachajdakiewicz podkreśla, że kluczowe jest zasłonięcie miejsca poparzenia.
– Trzeba jak najszybciej umyć skórę wodą z mydłem i osłonić ją od słońca na przynajmniej 1-2 dni. Można do tego użyć ubrania, rękawów, albo chustki, albo po prostu kremu z wysokim filtrem UV. Oczywiście, jeśli mimo tego poczujemy, że na skórze dzieją się jakieś zmiany, trzeba jak najszybciej zgłosić się do lekarza – powiedziała.
Warto wiedzieć, że każdą obserwację barszczu Sosnowskiego należy zgłosić do wójta, burmistrza bądź prezydenta miasta. Występowanie barszczu możemy sprawdzić na specjalnej mapie pod adresem mapa.barszcz.edu.pl.
RIRM