USA i Wielka Brytania wzywają swoich obywateli, by opuścili Liban
Władze USA i Wielkiej Brytanii zaapelowały w sobotę do swoich obywateli, aby opuścili Liban w związku z eskalacją napięcia na Bliskim Wschodzie. Szwecja postanowiła zamknąć swoją ambasadę w Bejrucie.
Amerykańska ambasada w Bejrucie wezwała obywateli USA, by opuścili Liban „w każdy możliwy sposób”. Także rząd Wielkiej Brytanii zaapelował do swoich obywateli, by jak najszybciej opuścili ten kraj.
„Napięcie jest wysokie, a sytuacja może błyskawicznie się pogorszyć” – ostrzegł szef MSZ w Londynie, David Lammy.
„Mój przekaz do obywateli brytyjskich jest jasny: wyjeżdżajcie teraz” – dodał.
Wcześniej do opuszczenia Libanu zachęciło włoskie MSZ. Z kolei Szwecja podjęła decyzję o zamknięciu ambasady w Bejrucie, gdy zwróciła się do obywateli swego kraju, by opuścili Liban.
W związku ze wzrastającą liczbą polskich turystów przyjeżdżających do Libanu, Izraela oraz Iranu MSZ ponowiło w piątek ostrzeżenie przed wszelkimi podróżami w ten region. Jak zaznaczył resort dyplomacji, niestabilna sytuacja w regionie wskazuje, że opuszczenie tych miejsc będzie coraz trudniejsze.
W związku z odnotowaniem wzrastającej liczby 🇵🇱 turystów przyjeżdżających do Libanu/Izraela/Iranu przypominamy, że MSZ od dawna odradza wszelkich podróży w ten region.
Niestabilna sytuacja zw. z bezpieczeństwem wskazuje, że opuszczenie tych miejsc będzie coraz trudniejsze.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) August 2, 2024
W ostatnich dniach doszło do gwałtownego wzrostu napięcia pomiędzy Izraelem a wspieranym przez Iran i działającym z terytorium Libanu Hezbollahem. Organizacja terrorystyczna ostrzelała rakietami nadgraniczną miejscowość Madżdal Szams, w rezultacie czego zginęło 12 dzieci i nastolatków. W odwecie siły izraelskie dokonały w Bejrucie ataku na dowódcę operacyjnego militarnego skrzydła Hezbollahu, Fuada Szukra, który – jak oświadczyła armia – był „odpowiedzialny za śmierć dzieci w Madżdal Szams i zabicie licznych innych izraelskich cywilów”.
W środę dokonano kolejnego ataku w Teheranie, w którym zabity został szef Hamasu, Ismail Hanije.
PAP