UOKiK blokuje przejęcie Eurozetu przez Agorę

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów blokuje przejęcie Eurozetu przez Agorę. Opozycja mówi, że to decyzja polityczna i wytyka obozowi władzy zakup wydawnictwa Polska Press przez Orlen. Dziś w Sejmie na ten temat dyskutowali posłowie. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonywali, że na rynku medialnym wciąż nie doczekaliśmy się pluralizmu.

Eurozet jest właścicielem kilku rozgłośni radiowych w Polsce. To nie tylko Radio Zet, ale też m.in. Antyradio i Meloradio. Kontrolę nad Eurozetem chciała przejąć Agora, która posiada również Radio TOK FM, a także inne rozgłośnie o charakterze lokalnym. Transakcję zablokował UOKiK. [czytaj więcej]

– Na rynku radiowym powstałaby sytuacja zbliżona do duopolu, co prowadziłoby do marginalizacji pozostałych grup radiowych oraz stacji niezależnych – powiedział Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Prezes #UOKiK Tomasz Chróstny zakazał przejęcia spółki #Eurozet przez @Agora_SA Szczegóły sprawdź w komunikacie prasowym ➡️ https://t.co/OpsSNVJTCR #radio #konkurencja pic.twitter.com/NsfpvdZSIo

— UOKiK (@UOKiKgovPL) January 7, 2021

Wtedy rynek radiowy byłby kontrolowany w zasadzie przez Agorę i Grupę RMF, należącą do niemieckiego Bauera. Z werdyktem UOKiK-u, Agora nie chce się jednak zgodzić i zapowiada odwołanie.

„Decyzja Prezesa UOKiK jest nieprawomocna i Spółka skorzysta z przysługującego jej odwołania od decyzji do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w terminie miesiąca od dnia jej doręczenia” – podaje Agora.

Po koncentracji #Agora – #Eurozet na niektórych lokalnych rynkach reklamy radiowej procentowy udział połączonego podmiotu byłby bardzo wysoki, np. w Legnicy na poziomie 80-100%, w Poznaniu – 40-50%, w Zielonej Górze – 30-40%#radio #reklama #konkurencja #zakaz pic.twitter.com/uxrLdQPHTn

— UOKiK (@UOKiKgovPL) January 7, 2021

Opozycja uznała werdykt UOKiK-u za decyzję polityczną i wpisuje ją w szerszy kontekst. Łączy zablokowanie transakcji w przypadku Eurozetu z rosnącą siłą Orlenu. Polski gigant paliwowy kupił wydawnictwo Polska Press i chce dużo zainwestować na rynku medialnym. [więcej]

Przejmujemy wydawnictwo @Polska_Press. Dzięki transakcji zyskamy dostęp do 17,4 mln użytkowników portali wchodzących w skład Grupy. Pozwoli nam to skutecznie wspierać sprzedaż i rozbudowywać narzędzia big data. To kluczowe zasoby w kontekście planowanego rozwoju sieci detalicznej pic.twitter.com/VarupMAz6w

— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) December 7, 2020

– Mamy zamknięty ciąg technologiczny opanowania przekazu informacji, idei i myśli przez rząd Prawa i Sprawiedliwości – wskazała Iwona Śledzińska-Katarasińska, poseł Koalicji Obywatelskiej.

To zarzuty, jakie padały dziś pod adresem PiS-u w Sejmie. Bez odpowiedzi nie pozostawił ich wiceminister kultury, Jarosław Sellin. Polityk zarzucał Platformie Obywatelskiej, że w czasach swoich rządów, tworzyła system polityczno-biznesowo-medialny, który był bliski domknięcia.

– Przed 2015 rokiem funkcjonowało pojęcie mainstreamowe media. One miały niemal 100-procetnowy potencjał w Polsce i one właściwie mówiły to samo. Miały takie same sympatie polityczne, maiły taki sam światopogląd, miały takie same antypatie polityczne – powiedział Jarosław Sellin.

Wiceminister aktywów państwowych, Maciej Małecki, mówił, że to pod rządami Platformy Obywatelskiej rosła w siłę Polska Press, która w praktyce zbudowała monopol na rynku prasy regionalnej.

– Dopóki powiewała niemiecka flaga, to kapitał nie miał narodowości. Kiedy zamiast niemieckiej flagi, ma być polski orzeł Orlenu, wtedy nagle okazuje się, że kapitał musi być niepolski. Na to się nie zgadzamy. Uważamy, że polskim interesem narodowym jest, aby media były w rękach polskiego kapitału – podkreślił Maciej Małecki.

Politycy obozu władzy podtrzymują, że żaden europejski kraj nie pozwolił sobie na to, by oddać na taką skalę media w ręce zagranicznego kapitału.

 TV Trwam News