Ukraina walczy o niepodległość

Dzisiejsza noc nie należała do spokojnych. Ukraina znów została zaatakowana. Celem był obwód kijowski. Co najmniej pięć osób zostało rannych.

Ataki Rosji na Ukrainę przybrały na sile. Wróg za wszelką cenę chce przed 9 maja zdobyć Bachmut – poinformował w serwisie Telegram dowódca ukraińskich Sił Lądowych.

„Rosjanie zwiększyli intensywność ostrzału z broni ciężkiej, zaczęli używać bardziej zaawansowanego sprzętu i przegrupowują swoje wojska. Świadczy to o tym, że przeciwnik nie zamierza zmieniać swoich planów i robi wszystko, aby przejąć kontrolę nad Bachmutem i kontynuować swoją ofensywę (…). Ciężka obrona Bachmutu trwa” – wskazał gen. Ołeksandr Syrski.

– Oddział wroga posuwał się naprzód. Strzelaliśmy do nich, powstrzymując ich przed zbliżaniem się do naszych pozycji. Naszym ogniem zniszczyliśmy karabin maszynowy, który wspierał ich małą szarżę – podkreślił, Ihor Sawiuk, dowódca jednostki artylerii.

Dzisiejszej nocy eksplozje było słuchać w Kijowie i Odessie. Wróg zaatakował dronami Shahed. Władzie Kijowa poinformowały o pięciu rannych.

„Użyto 35 szturmowych dronów, które zaatakowały z kierunku północnego (…). Wszystkie 35 zostało zniszczonych przez siły i środki obrony przeciwlotniczej Centralnego Dowództwa Sił Powietrznych, we współpracy z członkami Sił Obronnych Ukrainy” – napisano w serwisie Telegram.

Tymczasem strona rosyjska nie zaprzestaje działań propagandowych.

– W nocy nad Morzem Czarnym wykryto 22 ukraińskie bezzałogowe samoloty uderzeniowe. Wszystkie ukraińskie UAV zostały zniszczone przez ogień z przeciwlotniczych systemów rakietowych lub stłumione za pomocą walki elektronicznej – poinformował rzecznik Ministerstwa Obrony Rosji.

TV Trwam News