Ukraina broni się przed rosyjską agresją

Rosyjska agresja wymierzona w Ukrainę trwa już od ponad miesiąca. Ukraińskie miasta są zrujnowane. Coraz więcej cywilów ginie wskutek rosyjskich zbrodni.

Trwa dziś trzydziesty dzień rosyjskiej inwazji przeciwko Ukrainie. Rosjanie cały czas strzelają do cywili i bombardują miasta.

Wciąż tli się ogień po wczorajszym zbombardowaniu składu ropy na kijewszczynie pic.twitter.com/ab3wOC2JE1

— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) March 25, 2022

– Myśleliśmy już o pójściu do łóżka. Wstałam po wodę i nagle usłyszałam hałas. Upuściłam kubek i pobiegłam do łazienki. W tym momencie wszystko zaczęło się walić – mówiła Tatiana Olexandriva, mieszkanka Ukrainy.

Charków, Kijów, Mariupol nie przypominają już dawnych miast. Dziś to ruiny.

Izium. Pod ruinami miasta wciąż mogą znajdować się ludzie. pic.twitter.com/lcas1N8uxF

— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) March 24, 2022

– Wczoraj o godzinie 09.00 spadły rakiety. Domy spłonęły. Ledwo uszliśmy z życiem – podkreślił Viktor, mieszkaniec wsi pod Mikołajowem.

Rosyjski resort obrony stwierdził, że zbombardował skład paliwa pod Kijowem.

Informacja nie została oficjalnie potwierdzona.

– Zniszczony został główny zachowany skład paliwowy Sił Zbrojnych Ukrainy, który zaopatrywał jednostki wojskowe w centralnej części kraju – poinformował Igon Konashenkov, rzecznik rosyjskiego resortu obrony.

Pentagon ustalił, że agresorom kończy się precyzyjna amunicja. Oznacza to, że Rosjanie mogą polegać na tzw. głupich bombach i artylerii. Doniesienia w sprawie pochodzą od Reutersa.

Wiele wątpliwości pojawia się wokół rosyjskiego ministra obrony. Siergiej Szojgu miał wziąć udział w naradzie z Władimirem Putinem. Kreml stwierdził, że jego dłuższa nieobecność wiąże się z tym, że „ma dużo na głowie”. Amerykanie, którzy szukali kontaktu z rosyjską armią, wskazali, że Siergiej Szojgu odmawia rozmowy. Propaganda agresora wciąż oskarża USA o prowadzenie tajnych laboratoriów na terenie Ukrainy. To jednak – jak podkreślił Zachód – poważnie każe rozważyć, czy Kreml nie planuje użycia broni chemicznej lub biologicznej.

Mimo ciężkiej sytuacji Ukraina nie ustaje w walce o zwycięstwo i pokój – przypomniał prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

– Ukraina musi dążyć do pokoju, iść naprzód. Z każdym dniem naszej obrony przybliżamy pokój, którego tak bardzo potrzebujemy. Przybliżamy zwycięstwo – mówił Wołodymyr Zełenski.

Do ukraińskiej armii dołącza coraz więcej ochotników.

– Powiedziałem żonie, żeby zabrała dzieci i schowała się w piwnicy, a sam poszedłem do poborowego. Od razu wstąpiłem do swojej jednostki wojskowej. Następnego dnia z bazy wojskowej ruszyliśmy na front – podkreślił Andrij, żołnierz.

Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy w wojnie do dziś zginęło ponad 16 tysięcy rosyjskich żołnierzy, zniszczonych zostało 560 czołgów i ponad 230 wojskowych samolotów.

TV Trwam News