[TYLKO U NAS] Dr. L. Pietrzak: Nakłady na polskie siły zbrojne powinny być zdecydowanie wyższe

Cieszy wzrost nakładów na siły zbrojne, ale przykład innych państw pokazuje, że powinny być one jeszcze wyższe  – powiedział w środowych „Aktualnościach Dnia” na antenie Radia Maryja historyk dr Leszek Pietrzak.

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o modernizacji i finansowaniu armii. Tym samym wzrośnie finansowanie wojska z 2 do 2,5 proc. PKB. Dr Leszek Pietrzak podkreślił, że jest to dobra wiadomość, jednak nakłady na obronę państwa powinny wzrastać jeszcze szybciej.

– Na pewno cieszy to, że będziemy wydawali 2,5 proc. PKB na wydatki zbrojeniowe. Nie byłbym jednak nastawiony hurraoptymistycznie do decyzji pana prezydenta, bo to jest mimo wszystko stanowczo za mało, jeśli porównamy to do tego, co dzieje się na świecie. Zauważamy dzisiaj dwie tendencje – obcinanie wydatków na armię i ich wzrost. Jeśli chodzi o ten wzrost, to nie jest on niewielki, ale wręcz przeciwnie. Te nakłady rosną bardzo szybko, zdecydowanie szybciej niż w Polsce – zaznaczył.

Na tle państw, które regularnie zwiększają nakłady na finansowanie armii, Polska nie wygląda jak kolos. Kraje afrykańskie przeznaczają na wojsko ok. 4 proc PKB, natomiast azjatyckie nawet do 12 proc PKB.

– Prawdziwym liderem, jeśli chodzi o wzrost wydatków na cele obronne, są kraje azjatyckie. W ich przypadku te wydatki kształtują się mniej więcej na poziomie 10-12 proc. PKB. To jest systematycznie zwiększane i widać to po danych, jakimi dysponujemy. Przykładowo wydatki Chin w okresie od 2005 do 2015 wzrosły o 167 proc.; Japonii 143 proc.; Wietnamu 128 proc. – powiedział historyk.

– Eksperci szacują, że aby dzisiaj zapewnić stabilny rozwój sił zbrojnych, to średnia wydatków zbrojeniowych musi wynosić więcej niż te 2 proc. PKB. Jak pokazuje przykład Chin, trzeba wydać kilka razy więcej w ciągu dziesięciu lat – dodał.

Na zarzuty, że pieniądze przeznaczane na armię w okresie pokoju można byłoby przenieść na któryś z sektorów gospodarki czy służbę zdrowia, dr Leszek Pietrzak odpowiada jednoznacznie – sytuacja na świecie jest aktualnie stabilna, ale nie na tyle, żeby być pewnym pokoju za trzy czy cztery lata – zaznaczył.

– Zawsze pojawia się stwierdzenie, że moglibyśmy wydać te pieniądze na coś innego. Pamiętajmy jednak, że ta nasza armia była w ostatnich latach bardzo zaniedbana. Przede wszystkim musi zmienić się model armii. Nasza armia powinna liczyć ok. 300 tys. żołnierzy. Powinna być dobrze wyposażona. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co stanie się za dwa, trzy czy cztery lata. Wielu analityków mówi, że nad światem stoi widmo wojny – wyjaśnił historyk.

Całą rozmowę z „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl