[TYLKO U NAS] Red. W. Jakóbik o wejściu Orlenu do rafinerii w niemieckim Schwedt: Czas gra na korzyść Rosjan, bo oni nadal tam są. Choć Rosjanie zostali objęci zarządem powierniczym, czyli nie mogą podejmować decyzji, to aktywa nadal należą do nich

Czas gra na korzyść Rosjan, ponieważ oni nadal tam są. Choć Rosjanie zostali objęci zarządem powierniczym, czyli nie mogą podejmować decyzji, to aktywa nadal należą do nich. Nie wiadomo co zrobią. Mogą za chwilę zakręcić kurek z ropą Europie do końca, bo wprowadzamy cenę maksymalną, a oni kontrsankcje w odpowiedzi (…). W interesie Polski i Niemiec jest porozumienie o Schwedt, które dla wspólnego dobra doprowadzi do derusyfikacji tego obiektu – powiedział red. Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl, ekspert ds. energetyki, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Pojawiają się spekulacje, że PKN Orlen ma zostać udziałowcem w rafinerii PCK Schwedt i tym samym zastąpić rosyjski koncern Rosnieft. Jednak – jak wskazał red. Wojciech Jakóbik – Niemcy obawiają się wejścia polskiego kapitału do rafinerii Schwedt.

–  Obawiają się, że wyrzucenie Rosnieftu Deutschland zakończy jej żywot i obawiają się – być może – porzucenia współzależności, która dawała im owoce biznesowe, czego przykładem jest projekt Nord Stream 2, którego gospodarzem jest ten sam land, czyli Meklemburgia, bo tam znajduje się rafineria niemiecka Schwedt (…). Gdyby Orlen wszedł do rafinerii, zostałby udziałowcem mniejszościowym, natomiast następny udziałowiec byłby potrzebny, aby przeobrazić rafinerię w nowoczesny zakład. Nie można też portretować tego obiektu jako celu westchnień całego rynku. To jest stara rafineria, która w toku spadku zapotrzebowania na paliwa kopalne w Europie Zachodniej będzie traciła na znaczeniu. Trzeba wyłożyć kolejne miliardy na jej przeobrażenie – podkreślił redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl.

Jednak jak wskazał gość Radia Maryja, nie ma rozstrzygnięcia w sprawie udziału PKN Orlen w rafinerii Shwedt.

– Rozmawiając z ambasadorem Niemiec w Polsce, przekonywał – jak to dyplomata – że jest szansa na porozumienie i też mu kibicuje z tego względu, że to jest „win win” dla obu stron, czyli my mamy wejście do nowej rafinerii i produkty naftowe, które już też trafiają do Polski Zachodniej, a Niemcy mają stabilną współpracę z Polakami i sposób, abyśmy w końcu razem zaczęli zarabiać pieniądze, a nie kłócić się non stop, a Rosjan nie ma – powiedział red. Wojciech Jakóbik.

Dodał, że nie ma spójności po stronie niemieckiej. Partia Zielonych jest tego samego zdania co Polska w sprawie sankcji nakładanych na Rosję. Innego zdania jest prorosyjska partia SPD.

–  Rozmawiamy z różnymi Niemcami. Tak jak partia Zielonych w sprawie Rosji mówi to samo co Polacy, tak SPD, której reprezentantem jest na przykład Gerhard Schröder, lobbysta rosyjski, a kiedyś kanclerz Niemiec, prowadzi politykę prorosyjską, pomimo tego, co stało się na Ukrainie. Oczywiście kanclerz, który jest z SPD, mówi o tym, że nie ma powrotu do przeszłości, ale sentymenty prorosyjskie w Niemczech Wschodnich, na przykład w Brandenburgi, są mocne i są podsycane kwestiami ekonomicznymi. Rosjanie po to uzyskiwali wypływy w energetyce na Zachodzie, aby zastąpić czołgi gazem, ale też innymi biznesami takimi jak ten w rafinerii Schwedt. To jest zgodne z ich polityką zagraniczną, która wykorzystuje surowce energetyczne do osiągniecia różnych celów, takich jak blokowanie sankcji, wsparcia dla Ukrainy i właśnie wschodnioniemieckie landy są często obciążeniem ze względu na historię – powiedział ekspert ds. energetyki.

Niemcy w zeszłym roku przyjęły kontrolę nad rosyjskim koncernem Rosnieft.  Jak zaznaczył gość Radia Maryja, wspólnym celem Polski i Niemiec powinna być derusyfikacja rafinerii Schwedt.

– Czas gra na korzyść Rosjan, ponieważ oni nadal tam są. Choć Rosjanie zostali objęci zarządem powierniczym, czyli nie mogą podejmować decyzji, to aktywa nadal należą do nich. Nie wiadomo co zrobią. Mogą za chwilę zakręcić kurek z ropą Europie do końca, bo wprowadzamy cenę maksymalną, a oni kontrsankcje w odpowiedzi. Mówią, że zatrzymają dostawę do tych, którzy wprowadzają te ceny, czyli m.in. do Polski i Niemiec. Nasza gra będzie się odbywała w dużo trudniejszych warunkach, z coraz większą presją społeczną w obliczu kryzysu, który pozbawia ludzi pieniędzy w portfelach, którzy oczekują niższych cen na stacjach. Będzie nam jeszcze trudniej przeprowadzić te operacje. W interesie Polski i Niemiec jest porozumienie o Schwedt, które dla wspólnego dobra doprowadzi do derusyfikacji tego obiektu – podkreślił red. Wojciech Jakóbik.

Dodał, że sankcje wobec Rosji powinny być zaostrzane i podejmowane w szybkim tempie.

– Nie chodzi tutaj tylko o łatanie dziur, ale o nowe rozwiązania, bo im szybciej i szerzej wprowadzamy sankcje, tym bardziej bolą one Kreml. Jeżeli działamy wolno i za mało szeroko, to Kreml adaptuje się do sytuacji i lepiej sobie radzi – zaznaczył gość Radia Maryja.

Całość audycji „Aktualności dni” można wysłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl