[TYLKO U NAS] Prof. P. Skrzydlewski: Musimy kierować swój rozum bardziej na świat niż na media

Prawda tkwi w realnym świecie, a nasz intelekt może i potrafi ją poznawać, potrafi się uzgodnić z realnie istniejącą rzeczywistością. Wtedy jest intelektem prawym, tj. rozumem pokierowanym porządkiem świata. Musimy zatem kierować swój rozum bardziej na świat niż na media i mierzyć przekazy medialne prawdą, nie zaś ich popularnością i siłą – mówił w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” w Radiu Maryja prof. Paweł Skrzydlewski, filozof, rektor Akademii Zamojskiej. 

Filozof zwrócił uwagę, że wszechobecne media są dla człowieka zagrożeniem, z którego nie zdaje on sobie sprawy.

– Nie tylko powodują one jakiś wewnętrzny duchowy szum i chaos, zabierając człowiekowi bezcenny czas, który np. mógłby oddać bliźnim lub Panu Bogu, ale także działają toksycznie na nasz intelekt. Nasz intelekt nie został bowiem stworzony do obcowania z fikcją i ze zmyśleniami, ale do poznania prawdy. Tylko prawda jest dla naszego intelektu życiodajną siłą, jest tym, czego on potrzebuje, by móc żyć, by móc się rozwijać – zaznaczył prof. Paweł Skrzydlewski.

Podkreślił, że bez prawdy intelekt obumiera, a wraz z nim niszczeje kultura i rozumne życie.

– Jako ludzie nie możemy karmić się nawzajem fikcjami i zmyśleniami, ideologiami i niesprawdzonymi hipotezami. Potrzebujemy za to prawdy, a ta nie płynie do nas z przekazów medialnych, ale z rzeczywistości. Prawda tkwi w realnym świecie, a nasz intelekt może i potrafi ją poznawać, potrafi się uzgodnić z realnie istniejącą rzeczywistością. Wtedy jest intelektem prawym, tj. rozumem pokierowanym porządkiem świata. Musimy zatem kierować swój rozum bardziej na świat niż na media i mierzyć przekazy medialne prawdą, nie zaś ich popularnością i siłą – wskazał rektor Akademii Zamojskiej.

Powołując się na św. Tomasza z Akwinu zaznaczył, że prawda jest pewną myślą zawartą przez Boga w stworzonym przez niego świecie.

– Dlatego myśl pochodna od intelektu Boga, a obecna w całym stworzeniu jest dla intelektu swoistym pokarmem, który daje życie umysłowi i zrodzonemu z niego rozumnemu działaniu. Pokarm ten nie tylko umacnia całą ludzką racjonalność, daje jej siły, ale ostatecznie otwiera człowieka na poznanie źródła wszelkiego bytu, wszelkiej prawdy i dobra, tj. Pana Boga. Wypływa z tego wniosek, że ci, którzy nie poznają prawdy świata, nie tylko tracą szansę na rozumność, ale także najczęściej sprzeciwiają się Bogu i prawdzie – podkreślił filozof.

Wskazał, że liczne współczesne przekazy medialne zawierają niewiele prawdy,  gdyż tworzone są głównie do manipulowania ludźmi.

– Nic więc dziwnego, że ci, którzy przez dziesiątki lat oddają się wielogodzinnym formom obcowania z mediami, zaczynają przypominać osoby odurzone narkotykami. Są bowiem słabi, oderwani od realnego świata i ostatecznie ciągle głodni poznania wartościowego, niosącego prawdę. Ich nierozumność jest bowiem tak wielka, jak mały jest związek z realnym światem – mówił prof. Paweł Skrzydlewski.

Zaznaczył, że wielu woli obcować z mediami niż z realnym światem, nie licząc się z tym, że przekazy medialne nakierowane są głównie na tworzenie różnego rodzaju fikcji.

– Media – zwłaszcza te najgłośniejsze i najbardziej popularne – są brudnymi narzędziami kierowanymi często przez bliżej nieokreślone i nieznane siły. Fakt, że manipulują one prawdą, że mieszają ją ze zmyśleniami dla instrumentalizacji człowieka świadczy o tym, że mają one w pogardzie nie tylko prawdę, ale i samego człowieka. Z tej racji bliżej im jest do ojca kłamstwa niż do Pana Jezusa, który sam powiedział o sobie, że jest Drogą, Prawdą i Życiem – podkreślił filozof.

Zwrócił jednak uwagę, że nie należy wyciągać pochopnych wniosków, iż wszystkie media są złe i jesteśmy skazani jedynie na własne poznanie.

– Wręcz przeciwnie – wiele mediów miłuje prawdę i z miłością, w sposób odpowiedzialny, niesie ją ludziom. Bądźmy wdzięczni za ich istnienie i wspierajmy je z całych sił, bo ostatecznie budują one w nas naszą rozumność, a także prowadzą nas do źródła wszelkiej prawdy, tj. Pana Boga – mówił rektor Akademii Zamojskiej.

Felieton prof. Pawła Skrzydlewskiego można odsłuchać [tutaj]

radiomaryja.pl