[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: M. Kidawa-Błońska wydaje się być zestresowana rolą, która została jej przypisana. Tak, jakby już była zmęczona kampanią

Małgorzata Kidawa-Błońska (…) ani nie porywa, ani nie wydaje się też być dobrze przygotowana od strony retorycznej. Tak, jakby ciągle była zestresowana rolą, która została jej przypisana. Tak, jakby już była zmęczona kampanią, a przecież kampania jeszcze się nie zaczęła – mówił prof. Mieczysław Ryba w sobotnim felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie Telewizji Trwam.

Małgorzata Kidawa-Błońska wygrała prawybory w Platformie Obywatelskiej. To ona będzie reprezentowała PO w nadchodzących wyborach prezydenckich.

– Sama debata prawyborcza w Platformie Obywatelskiej okazała się bardzo płytka, a nawet nieemocjonalnie angażująca. Małgorzata Kidawa-Błońska (…) ani nie porywa, ani nie wydaje się też być dobrze przygotowana od strony retorycznej. Tak, jakby ciągle była zestresowana rolą, która została jej przypisana. Tak, jakby już była zmęczona kampanią, a przecież kampania jeszcze się nie zaczęła. W związku z tym to powoduje, że pojawia się pewna przestrzeń w obozie liberalnym po to, żeby ją zagospodarować – wskazał prof. dr hab. Mieczysław Ryba.

Swój start w wyborach zapowiedział Szymon Hołownia, dziennikarz silnie związany ze stacją TVN.

– Czy Szymon Hołownia jest w stanie przejść do drugiej tury i pokonać kandydatów Lewicy i Platformy Obywatelskiej? Wydaje się, że nie. Więc po co się wystawia takiego kandydata? Przecież on bardzo może obniżyć poparcie wyborcze w pierwszej turze dla Kidawy-Błońskiej, on może obniżyć poparcie dla kandydata PSL Kosiniaka-Kamysza, więc kim on jest, jaki jest tego wszystkiego cel? – zastanawiał się historyk.

Szymon Hołownia może być kandydatem na prezydenta w duchu nurtu chadeckiego.

– Jeśli Kosiniak-Kamysz nie wejdzie w to miejsce, bo będzie osłabiony przez Hołownię, to tworzy się jakaś przestrzeń. Przestrzeń, którą Donald Tusk określił mianem potrzeby budowania partii chadeckiej, bo on stoi na czele Europejskiej Partii Ludowej, czyli chadeków europejskich. Wprawdzie już z tej chadeckości niewiele im zostało, z tego chrześcijaństwa. Ale przynajmniej nominalnie tak to wygląda. (…) Takim kandydatem mógłby być Hołownia, bo z jednej strony jest absolutnie akceptowalny w obozie liberalnym – mówił wykładowca KUL i WSKSiM.

– Jeżeli on jest przeciwko elektrowniom węglowym, przeciwko węglowi, to wiemy, że Śląsk na takiego kandydata nie zagłosuje. Jeżeli on jest przeciwko albo chce radykalnie ograniczać hodowlę zwierząt, to rolnicy na niego nie zagłosują. A w Polsce wygrywa się prezydenturę przede wszystkim głosami prowincji, a nie Warszawy – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl