[TYLKO U NAS] Prof. G. Ancyparowicz o danych GUS ws. PKB: Spadek o 8,2 proc. rdr w jednym kwartale to nie jest dużo porównując do niepublikowanych prognoz NBP
Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące PKB. Spadek Produktu Krajowego Brutto w II kwartale 2020 roku jest niższy niż spodziewali się eksperci. Produkt Krajowy Brutto w II kwartale 2020 roku spadł o 8,2 proc. rdr wobec wzrostu na poziomie 2,0 proc. rdr w I kw. 2020 r. – wynika z flash szacunku GUS. O sytuacji PKB mówiła na antenie Tv Trwam prof. Grażyna Ancyparowicz z Rady Polityki Pieniężnej w programie „Polski punkt widzenia”.
– Nie są to dane niepokojące, lecz wręcz optymistyczne. W ubiegłym roku mieliśmy bardzo wysoką dynamikę PKB zwłaszcza na tle krajów UE. W odniesieniu do ubiegłego roku nie oznacza, że gospodarka się skurczyła tylko, że rozwija się wolniej – skomentowała gość programu.
Prof. Grażyna Ancyparowicz zwróciła uwagę, na to, że gorszy stan gospodarki jest wynikiem epidemii koronawirusa „trudno żeby nie było strat, jeśli przez prawie 3 miesiące były zamknięte, prawie wszystkie, większe zakłady pracy” – powiedziała.
– Spadek 8,2 proc. w jednym kwartale to nie jest dużo porównując do niepublikowanych prognoz Narodowego Banku Polskiego, które zakładały spadek w okresie całego roku na poziomie 9 proc. – wyjaśniła prof. Grażyna Ancyparowicz.
Zdaniem eksperta w przyszłym roku polska gospodarka powinna wrócić do dobrego poziomu PKB jak w 2019 roku. Prognozuje się, że w kolejnym roku może nastąpić wzrost o około 5 proc. PKB.
– Czekamy na pełne dane dotyczące PKB, które będą najwcześniej w styczniu 2021 roku. W tej chwili, w dużej części są one tylko szacunkowe, jednak z różnych źródeł wiemy, że w Polsce spadek gospodarki, w porównaniu do krajów UE, był niewielki – powiedziała ekspert.
Sytuacja ta jest wynikiem niezależności Polski od sektora turystycznego. Ponadto rząd utrzymał eksport na wysokim poziomie „wkład eksportu do PKB jest bardzo znaczny” – podkreśliła profesor.
Polska należy do państw gospodarki wschodzącej, co oznacza, że cały czas nasz kraj jest na etapie rozwoju. Jedną z głównych przyczyną ciągłego wzrostu jest silne wsparcie ze strony USA.
– Tam, gdzie są bazy amerykańskie, tam zawsze przychodzi wielki i trwały kapitał. Jeżeli jest on dopuszczany na zasadach, które są dla danego kraju korzystne, to rzeczywiście można osiągnąć ogromne korzyści. (…) Wydaje mi się, że jesteśmy w dobrym momencie naszej historii gospodarczej – zaznaczyła profesor z Rady Polityki Pieniężnej.
Polska na przełomie wielu lat dokonywała zmian na polu gospodarki. Jednym ze znaczących elementów jest otwarcie się na inne państwa i nowe technologie.
– Jesteśmy przygotowani do tego, żeby naprawdę absorbować bardzo skomplikowane technologie. Polska jako kraj bezpieczny posiadająca duży rynek jest postrzegana przez inwestorów jako bardzo atrakcyjne miejsce do inwestycji – dodała.
Profesor Grażyna Ancyparowicz odniosła się także do kwestii inflacji, którą w skali całego kraju oceniła jako niewielką. Zdaniem profesor z Rady Polityki Pieniężnej istotne jest to, z jakiego punktu na nią patrzymy. Ekspert wskazywała, że „najbardziej zdrożały usługi związane z utrzymaniem domu np. wywóz śmieci”.
– Z sygnałów jakie do nas docierają w przeciągu najbliższych lat, prawdopodobnie będziemy mieć problem deflacji niż inflacji – poinformowała gość „Polskiego punktu widzenia”.
Prof. Grażyna Ancyparowicz zapowiedziała, że najważniejszym zadaniem rządu, przez najbliższe lata, jest utrzymanie stóp procentowych na niskim poziomie, by ochronić Polaków przed pętlą zadłużenia.
radiomaryja.pl