fot. D. Być

[TYLKO U NAS] prof. E. Starosławska: Jestem najbardziej szczęśliwa z tego powodu, że wróciłam do pacjentów i dla pacjentów

Jestem najbardziej szczęśliwa, że mam kontakt z pacjentami. Mogę aktywnie uczestniczyć i decydować o leczeniu. Ta radość to jest takie szczęście, że wróciłam do pacjentów i dla pacjentów, że rysuje się perspektywa zakończenia rozbudowy i modernizacji Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli – mówiła w piątkowej audycji „Aktualności dnia” prof. Elżbieta Starosławska, która ponownie została dyrektorem Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.

Prof. Elżbieta Starosławska powróciła na stanowisko po trzech latach przerwy. W 2016 roku poprzedni zarząd województwa koalicji PO-PSL podjął decyzję o zwolnieniu prof. Starosławskiej. W całej sprawie padały ostre oskarżenia, którymi – w ostatecznym rozrachunku – zajęła się prokuratura. Śledztwo zostało umorzone. [więcej]

Dyrektor COZL wyraziła wdzięczność za wyrazy wsparcia oraz radość z tego, że ponownie może pracować z pacjentami, nie tylko w charakterze dyrektora placówki, ale również jako lekarz kierujący oddziałem.

– Jestem najbardziej szczęśliwa, że mam kontakt z pacjentami. Mogę aktywnie uczestniczyć i decydować o leczeniu. Ta radość to jest takie szczęście, że wróciłam do pacjentów i dla pacjentów, że rysuje się perspektywa zakończenia rozbudowy i modernizacji Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli. Jest to ważne, dlatego że epidemiologia – czy w Polsce czy w naszym województwie – jest nadal zastraszająca. Na tle Unii Europejskiej wygląda to tak, że wcale nie mamy największych zachorowalności na nowotwory, ale najliczniejsze są zgony, najwyższy odsetek procentowy jest zgonów. O czym to świadczy? Że późno są wykrywane nowotwory w stadiach trzecim, czwartym, rzadziej drugim, a w krajach wysoko rozwiniętych w „jedynce”, tzn. bardzo wczesne postacie nowotworów, które w większości są wyleczalne – wyjaśniła gość „Aktualności dnia”.

Efektywność leczenia nowotworów jest lepsza tam, gdzie jest kumulacja intelektu onkologicznego i finansów przeznaczonych na leczenie onkologiczne – wskazała onkolog.

– Fantastycznie wpisuje się w taką taktykę leczenia onkologicznego nasz obecny rząd, bowiem stawia na centra wysokospecjalistyczne w każdym województwie, pełnoprofilowe. Mogą być satelity, czyli mniejsze ośrodki: jedynki, dwójki referencyjne, żeby było bliżej pacjenta, ale te procedury wymagają naprawdę poza dużą wiedzą dużej mądrości, pokory i taki lekarz musi mieć duże doświadczenie – zaznaczyła.

Po odwołaniu w 2016 roku prof. Starosławskiej z pełnionej funkcji w COZL doszło do zmian kadrowych, których ofiarami zostały niektóre osoby, które wspierały dyrektor placówki.

– Kilku przyjaciół pozostało i im dziękowałam i przepraszałam – już jako dyrektor – za obelgi, bo to były również obelgi, za te wszystkie decyzje niszczące tych ludzi, degradujące za to, że pracowali blisko mnie, za to, że ze mną pracowali. To było też trudne dla tej grupki ludzi, która cały czas trwała i była lojalna. Co ludzie byli bardzo wyspecjalizowani. Dam przykład kierownika sterylizacji – jest to osoba, od której tak wiele zależy – żeby tylko dokuczyć, bo ta osoba nie ukrywała, że cały czas jest lojalna, ma zdanie, jeśli chodzi o moją osobę, to została wyrzucona z tego stanowiska, przesunięta na oddział. Dzisiaj od razu przywróciłam tę osobę na to stanowisko – podkreśliła prof. Elżbieta Starosławska.

Warto walczyć o ukończenie budowy Centrum, ponieważ w jego działalności będą stosowane m.in. świetne rozwiązanie teleinformatyczne – zwróciła uwagę dyrektor COZL.

– Będą świetne rozwiązania teleinformatyczne, np. jest jakieś ciężki, skomplikowany zabieg, przypuśćmy w zakresie głowa – szyja, gdzie czekają już na drugiej sali chirurdzy z chirurgii plastycznej, czyli będą dokonywać przeszczepu z rekonstrukcji po usunięciu dużych ilości tkanek chorych i zdrowych, ale np. rodzi się jakieś pytanie: może kolega w Stanach, może kolega we Francji, których ci chirurdzy poznali, współpracują, może w czasie zabiegu połączyć się symultanicznie przypuśćmy z czterema punktami w świecie. I mogą porozmawiać z kolegami, że ma to i to, czy tak by zrobił kolega/koleżanka – to jest coś fantastycznego – oceniła onkolog.

COZL ma również możliwość szkolenia lekarzy oraz łączenia się z kongresami odbywającymi się w różnych miejscach świata poprzez dwukierunkowy przesył informacji – powiedziała prof. Elżbieta Starosławska.

– Mamy również możliwość – poza połączeniem się ze światem – jest dwukierunkowy przesył tych wszystkich informacji tele z sali operacyjnej do auli, gdzie są lekarze szkolący się, bądź studenci, i do sal seminaryjnych. Te sale seminaryjne również będą służyły do kontaktów ze światem, z kongresami, które odbywają się w różnych punktach świata. Na przykład w Stanach Zjednoczonych często odbywają się nasze kongresy, gdzie od 20 do 30 tys. spotyka się onkologów klinicznych. Tam onkolodzy rokrocznie przyjeżdżają, gdzie są rekomendacje na kolejny rok – akcentowała gość „Aktualności dnia”.

Całość rozmowy z prof. Elżbietą Starosławską w „Aktualnościach dnia” dostępna jest [tutaj].

RIRM

drukuj