fot. PAP/Leszek Szymański

[TYLKO U NAS] Min. Z. Ziobro: Niemcy cały czas uzależniały Unię od Rosji. Finansują Putina i nie chcą zastosować najsurowszych sankcji, a wobec Polski stosują najsurowsze z możliwych, blokując należne nam pieniądze

Unia Europejska jest pod dużą presją największych graczy, zwłaszcza Niemiec, które budowały strategiczny sojusz z Putinem. Niemcy cały czas uzależniały Unię od Rosji, od rosyjskiego gazu i węglowodorów. Finansują w ten sposób Putina i nie chcą zastosować wobec niego najsurowszych sankcji, a wobec Polski stosują najsurowsze z możliwych, blokując należne nam pieniądze. Każdego dnia Putin zarabia od Unii Europejskiej ponad 600 mln euro. To jest więcej, niż Unia do tej pory przeznaczyła dla wszystkich krajów unijnych – zwracał uwagę Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, w czwartkowym wydaniu „Polskiego punktu widzenia” na antenie TV Trwam.

Polska nadal czeka na zatwierdzenie przez Komisję Europejską Polskiego Krajowego Planu Odbudowy, a co za tym idzie – na wypłatę środków pomocowych. Jego akceptacja uzależniona jest od likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. [czytaj więcej]

Zbigniew Ziobro w czwartkowym wydaniu programu „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam zwrócił uwagę, że Unia Europejska pozbawia Polskę, czyli – jak zauważył – kraj, który najbardziej wspiera uchodźców z Ukrainy, środków finansowych, podczas gdy nie decyduje się na wprowadzenie surowszych sankcji wobec Rosji, tj. zaprzestania zakupu gazu, ropy i węgla od Federacji Rosyjskiej.

– Unia Europejska jest pod dużą presją największych graczy, zwłaszcza Niemiec, które budowały strategiczny sojusz z Putinem. Wbrew ostrzeżeniom polityków z Polski i z Ukrainy, którzy wielokrotnie o tym mówili, (Niemcy – przyp. red.) cały czas uzależniały Unię od Rosji, od rosyjskiego gazu i węglowodorów. Finansują w ten sposób Putina i nie chcą zastosować wobec niego najsurowszych sankcji, a wobec Polski stosują najsurowsze z możliwych, blokując należne nam pieniądze z kredytu, które my jako Polska żyrowaliśmy. KPO to jest kredyt zaciągany przez całą Unię Europejską w związku z COVID-em i dzielony pomiędzy poszczególne kraje. Wszystkie kraje (…) muszą ten kredyt spłacać. My już zaczęliśmy spłacać coś, co Unia Europejska nam blokuje, stosując wobec nas najostrzejsze z możliwych sankcji – wobec kraju, który tak pomaga Ukrainie – podkreślał minister sprawiedliwości.

Gość programu dodał, iż tworzony wśród opinii publicznej mit „dobrej Unii Europejskiej”, dzięki której możemy czuć się bezpieczni, jest – jego zdaniem -fałszywy.

– Unia Europejska przez ostatnie długie lata, niemal dziesięciolecia, sponsorowała Putina, zwłaszcza w ostatniej dekadzie – już po napaści na Krym, wcześniej na Gruzję. Unia Europejska była głównym dostarczycielem pieniędzy dla Putina do budowy potęgi jego armii, którą przygotowywał w celach agresji m.in. na Ukrainę. Teraz Unia Europejska odmawia zastosowania najsurowszych sankcji wobec Putina mimo wniosków Polski. Odmawia zakończenia zakupu gazu i ropy naftowej, czyli głównego źródła zysków dla Putina. Każdego dnia Putin zarabia od Unii Europejskiej (…) ponad 600 mln euro. To jest więcej, niż Unia do tej pory przeznaczyła dla wszystkich krajów unijnych – wskazywał Zbigniew Ziobro.

– Myślę, że Putin łapie się za brzuch i ryczy ze śmiechu, kiedy widzi, co się dzieje, bo (…) wobec niego nie stosuje się sankcji, a wobec Polski tak – kontynuował.

Na poziomie Unii Europejskiej od lat trwa debata na temat rzekomego łamania przez Polskę praworządności. Jak zauważył Prokurator Generalny, politycy opozycji skutecznie przekonują unijnych ministrów do krytyki polskiego systemu sądownictwa, zarzucając mu upolitycznienie i brak poszanowania prawa.

– Z całą pewnością w tym sporze nigdy nie chodziło o praworządność, chyba że praworządność unijną, bo z nią jest na bakier. W tym sporze chodzi o suwerenność, czyli o władzę zwierzchnią nad Polską ze strony Niemiec, które odgrywają wiodącą rolę w Unii Europejskiej. Z jednej strony dogadują się i budują strategiczne porozumienie z Putinem, a z drugiej, traktując Polskę jako kraj przygraniczny, chcą mieć tutaj dominujący wpływ, m.in. wpływać na wynik wyborów. W ten sposób współpracują z Tuskiem, który jest szefem Europejskiej Partii Ludowej – tak naprawdę partii niemieckiej. (…) Jestem przekonany, że Tusk podżega Unię Europejską do tego, aby te pieniądze nie płynęły do Polski, bo ma w tym cyniczny interes. Chce w ten sposób grać na zniechęcenie Polaków wobec rządzących i dojście do władzy, nie patrząc na fatalne konsekwencje dla Polski – akcentował gość TV Trwam.

Szef resortu sprawiedliwości wspomniał o podwójnych standardach stosowanych przez Unię Europejską w pojmowaniu tzw. praworządności.

– Jest tak naprawdę jedyny zarzut. Izba Dyscyplinarna jest zła, dlatego że w wyborze sędziów Sądu Najwyższego, którzy trafili do Izby, pośrednio uczestniczy polski parlament. W ten sposób, że parlament, czyli polski Sejm, wyłonił sędziów do Rady Sądownictwa. To jest bardzo ważny organ, który wybiera kandydatów na sędziów. (…) Słyszymy od Unii Europejskiej, że nie wolno angażować parlamentu do wyboru sędziów, nawet pośrednio, bo to jest upolitycznienie. Ta sama Komisja mówi następnie, że wolno angażować parlament i polityków do wyboru sędziów, jeżeli chodzi o Niemcy – argumentował Prokurator Generalny.

W sprawie likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego powstało kilka projektów – m.in. autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy, Prawa i Sprawiedliwości, a także Solidarnej Polski, która ma poważne zastrzeżenia wobec pozostałych.

– Rozwiązania tych projektów, zwłaszcza prezydenckiego, rodzą niebezpieczeństwa, że będziemy zgadzać się na uprawianie polityki przez sędziów, anarchizację sądownictwa i stosowanie przez nich zasady, iż prawo europejskie jest ponad polską konstytucją, ponad orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. To jest prosta droga do całkowitego rozprężenia i anarchizacji sądownictwa – ocenił lider Solidarnej Polski.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl