[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Krzyż daje siłę do tego, by nie dać się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężać

Poprzez obecne doświadczenie Krzyża dokonuje się w sposób cichy – i miejmy nadzieję, że trwały – pojednanie między narodem polskim a ukraińskim, bo to Krzyż jest znakiem miłosierdzia. Krzyż daje siłę do tego, by nie dać się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężać. Staliśmy się tego świadkami. Jesteśmy wręcz uczestnikami tego zwycięstwa krzyża – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr, etyk, wykładowca akademicki, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr przypomniał wypowiedzi polskich i zagranicznych polityków po brutalnych działaniach Rosjan przeciwko Ukraińcom.

– „Jesteśmy przerażeni doniesieniami o niewyobrażalnych okropnościach na obszarach, z których Rosja się wycofuje” – to słowa przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von den Leyen. „Zdjęcia ofiar z Buczy są jak cios w brzuch” – to komentarz amerykańskiego sekretarza stanu. […] Premier Mateusz Morawiecki ocenił, że te sytuacje trzeba nazwać ludobójstwem. Z kolei prezydent RP, Andrzej Duda, napisał, że przestępcy muszą być nazywani przestępcami, stawiani przed sądem i skazywani – przytoczył etyk.

Felietonista podkreślił, że nie ma słów, które byłyby w stanie opisać okrucieństwo Rosjan.

– Słowa zwykłych ludzi. Słowa ofiar, rodziców, którym zabito dzieci, matek, próbujących pocieszyć zgwałcone córki. Pocieszyć – czy to w ogóle możliwe? Słowa ojców opłakujących swoich synów, słowa nas, dla których te sceny są jak powracająca fala – podkreślił ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr.

Dodał, że człowiek jest osaczony pokusą nienawiści.

– Trzeba o tym ryzyku bardzo dobitnie powiedzieć (…) . Jest przed nami straszliwa konfrontacja, niemal nie do uniesienia. Z jednej strony jest zapiekły gniew i pokusa nienawiści rodząca się w sercu. Z drugiej strony to bardzo kruche słowo – miłosierdzie, ale słowo porażająco skuteczne – zaznaczył duchowny.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz wskazał, że aby zrozumieć, czym jest miłosierdzie, trzeba najpierw powiedzieć coś na przekór własnemu doświadczeniu i myśleniu.

– Trzeba powiedzieć za świętym Janem Pawłem II, że jest miara wyznaczona złu – to znaczy zło nie jest absolutne, zło nie jest wszechmocne. Wszechmocny jest tylko Bóg. On zwycięża. To do niego należy przyszłość. W swojej książce „Pamięć i tożsamość” Papież pisał: „Zdawać by się mogło, że zło obozów koncentracyjnych, komór gazowych, okrucieństwa pewnych działań służb policyjnych, wreszcie samej wojny totalnej oraz ustrojów opartych na przemocy to zło, które również programowo przekreślało obecność krzyża” – powiedział wykładowca akademicki.

Cytując dalej słowa św. Jana Pawła II, felietonista wskazał, że wśród osób, które przeszły próbę systemów totalitarnych i prześladowań za wiarę, można odkryć zwycięską obecność krzyża Chrystusowego.

– Poprzez obecne doświadczenie Krzyża dokonuje się w sposób cichy – i miejmy nadzieję, że trwały – pojednanie między narodem polskim a ukraińskim, bo to Krzyż jest znakiem miłosierdzia. Krzyż daje siłę do tego, by nie dać się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężać. Staliśmy się tego świadkami. Jesteśmy wręcz uczestnikami tego zwycięstwa krzyża. Dlatego nie roztrwońmy tej wielkiej lekcji historii i tego wielkiego doświadczenia wiary – podkreślił kapłan.

radiomaryja.pl