fot. pixabay.com

[TYLKO U NAS] Ks. prof. H. Witczyk: Każda rozmowa o Słowie Bożym, każde świadectwo Ewangelii jest działalnością zbawczą, która przynależy nie tylko duchowieństwu, ale również wiernym świeckim

Słowo Boże stawia przed nami naocznie perspektywę Sądu Bożego, perspektywę odpowiedzialności za swoje życie w kontekście tych bluźnierczych wystąpień, odrzucających i gardzących Słowem Bożym. Miejmy świadomość, że każda rozmowa o Słowie Bożym, każde świadectwo Ewangelii jest działalnością zbawczą, która przynależy nie tylko duchowieństwu, ale również wiernym świeckim. Jest cały szereg ludzi, do których powinniśmy spieszyć z całym lekarstwem duchowym, zbawczym, którym jest Słowo Boże – akcentował ks. prof. Henryk Witczyk w niedzielnym wydaniu „Rozmów niedokończonych” na antenie TV Trwam.

Rozważania na temat znaczenia Słowa Bożego w życiu człowieka ks. prof. Henryk Witczyk rozpoczął od podkreślenia istoty Pisma Świętego w kontekście sakramentów, a przez nich drogi do Zbawienia, bo – jak dodał – najbardziej podstawowym celem, dla którego Pan Bóg podarował ludziom wiarę, jest Zbawienie.

– Zazwyczaj łączymy Zbawienie z sakramentami. Jest to bardzo ważna droga Zbawienia, ale gdyby nie było Słowa Bożego, to praktycznie nie mielibyśmy żadnego sakramentu, bo to właśnie Pismo Święte przekazuje nam najświętszą wolę Chrystusa, Syna Bożego, a przez Niego wolę Ojca, który chciał ustanowić widzialne znaki udzielanej łaski. Sakramenty są widzialnymi znakami niewidzialnej łaski, która nas przemienia, usprawiedliwia, jak dzieje się to w każdym sakramencie – zaznaczył duchowny.

Gość „Rozmów niedokończonych” zwracał uwagę na źródłowy charakter Słowa Bożego w każdym z siedmiu sakramentów, które przyjmujemy – poczynając od sakramentu Chrztu św., a kończąc na sakramencie Namaszczenia chorych.

– Zbawczy charakter Pisma Świętego zawarty jest w samym układzie czy w samej naturze ksiąg biblijnych. Są one historią Zbawienia, która stała się tekstem. Pismo Święte w sposób radykalny różni się od ksiąg uważanych przez wyznawców innych religii, oprócz judaizmu, za inspirujące ich do wiary, praktykowania takiej czy innej drogi religijnej. (…) W Piśmie Świętym mamy wielkie świadectwa ludzi, którzy doświadczyli w swoim osobistym życiu, w życiu swoich rodzin i wspólnot, interwencji Pana Boga, poczynając od Głosu, który powołał Abrahama, poprzez kolejnych patriarchów. (…) Spotkanie z Bogiem, zainicjowane przez samego Pana Boga, dokonujące bardzo przełomowych zmian w życiu tychże bohaterów, było następnie opowiadane, ale nie na zasadzie tworzenia jakiejś legendy pobożnościowej, ale na zasadzie świadectwa – wyjaśnił ks. prof. Henryk Witczyk.

Duchowny przypomniał, że Pismo Święte zawiera słowa, które pochodzą od Boga, przez Jego Syna Jezusa Chrystusa.

– Wydarzenia były opowiadane w kontekście wspólnoty, która miała o nich wiedzę i była jednocześnie wspólnotą sprawdzającą. (…) Bez posługi Apostołów, bez ich świadectwa, uczestnictwa w życiu Chrystusa, w ogóle nie mielibyśmy Ewangelii, bo Pan Jezus nie spisywał swojego nauczania – zauważył gość TV Trwam.

Zdaniem księdza profesora, osoby rozmiłowane w Słowie Bożym i rozumiejące jego siłę zbawczą powinny zarażać nim tych, którzy wątpią lub nie wierzą w Boga Ojca i Jego Syna Jezusa Chrystusa.

– Miejmy świadomość, że każda rozmowa o Słowie Bożym, każde świadectwo Ewangelii jest działalnością zbawczą, która przynależy nie tylko duchowieństwu, ale również wiernym świeckim. (…) Bardzo potrzebne jest osobiste doświadczenie. Wtedy dopiero osoba niewierząca, a szczerze poszukująca prawdy, jest w stanie zbliżyć się do Słowa Bożego. Nie tylko się nim zainteresować, ale przyjąć jako słowo pochodzące od Pana Boga – powiedział duchowny.

– Jest cały szereg ludzi, do których powinniśmy spieszyć z całym lekarstwem duchowym, zbawczym, którym jest Słowo Boże, Ewangelia. Oczywiście nie tylko odczytana, wyrecytowana czy podana w formie księgi, ale w formie żywego słowa. Dopiero żywe Słowo Boże ma szansę nawrócić człowieka, oświecić go, umocnić. Żywe, czyli przyniesione przez żywego chrześcijanina, przez żywą wspólnotę, żywy Kościół. Dlatego mówimy, że Chrystus nie jest obecny na papierze Pisma Świętego, ale Chrystus jest obecny w żywym słowie – kontynuował.  

Rozmówca TV Trwam dodał, że należy pamiętać o tym, że to właśnie Słowo Boże wskazuje nam drogę, którą mamy podążać, by osiągnąć Zbawienie.

– Sądzę, że Słowo Boże stawia przed nami naocznie perspektywę Sądu Bożego, perspektywę odpowiedzialności za swoje życie w kontekście tych bluźnierczych wystąpień, odrzucających i gardzących Słowem Bożym, świętą tradycją wiary, kultury inspirowanej Pismem Świętym, a także w kontekście epidemii, która bardzo często zabiera ludzi, którzy może jeszcze nawet nie myśleli o pogłębieniu swojego chrześcijańskiego życia; może je nawet zakryli zabieganiem, staraniem, myśleniem o awansach, zarobkach. Czym ono się zakończy – czy chwałą i nieśmiertelnością, czy też oddaleniem od Pana Boga, do którego człowiek odrzucający Jego słowo podąża? – zastanawiał się ks. prof. Henryk Witczyk.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl