[TYLKO U NAS] J. Wiśniewska o europejskim Pakcie ws. Migracji i Azylu: Stanowczy sprzeciw ministrów spraw wewnętrznych Grupy Wyszehradzkiej jasno precyzuje, że zgody na przymusową relokację nie ma
Polski rząd stanowczo nie zgadza się na przedstawione przez Komisję propozycje przymuszające państwa członkowskie do przymusowej relokacji. Stanowczy sprzeciw ministrów spraw wewnętrznych Grupy Wyszehradzkiej jasno precyzuje, że zgody państw Grupy Wyszehradzkiej na takie działanie nie ma – podkreślała europoseł Jadwiga Wiśniewska w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja. Odniosła się w ten sposób do europejskiego Paktu ws. Migracji i Azylu.
MSWiA poinformowało, że ministrowie spraw wewnętrznych państw Grupy Wyszehradzkiej, tj. Polski, Słowacji, Węgier oraz Czech, wystosowali w czwartek wspólny list do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Margaritisa Schinasa i do komisarz Ylvy Johansson dotyczący Paktu w Sprawie Migracji i Azylu, którego publikację zapowiedziano na drugi kwartał bieżącego roku. Do inicjatywy przyłączyli się także ministrowie spraw wewnętrznych Estonii, Łotwy i Słowenii.
Minister Mariusz Kamiński, wspólnie z Ministrami Spraw Wewnętrznych #V4, a także Estonii, Łotwy i Słowenii podpisali wspólny list w sprawie migracji do Wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Margaritisa Schinasa i Komisarz Ylvy Johansson.https://t.co/d3Ku9tEImS
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) June 5, 2020
– Jest to pakt migracyjno-azylowy, który będzie się składał z sześciu propozycji legislacyjnych. W mojej ocenie, głównym zagrożeniem dla Polski jest jedna z tych propozycji – rozporządzenie w sprawie tzw. instrumentu kryzysowego. W sytuacji kryzysu migracyjnego, który zostanie zdefiniowany najprawdopodobniej w taki sposób, że w zasadzie cały czas Unia będzie znajdowała się w tym stanie, Komisja Europejska będzie mogła aktem implementacyjnym określać kwoty do relokacji z obciążonych państw członkowskich, głównie państw południowych – wyjaśniła Jadwiga Wiśniewska.
– Zgodnie z danymi dotyczącymi napływu do Unii Europejskiej w 2017 roku, czyli z czasu, kiedy była największa fala migrantów, Polska musiałaby przyjąć około 30 tysięcy azylantów – dodała.
Do najważniejszych postulatów zamieszczonych w liście ministrów państw V4 należą: zdecydowany sprzeciw wobec obowiązkowej relokacji w jakiejkolwiek formie, postulat wzmocnienia ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej oraz postulat opracowania rozwiązań umożliwiających elastyczne reagowanie w przypadku sytuacji kryzysowej.
„Wspólny list ministrów wskazuje na sytuację, z jaką w ostatnich miesiącach mierzy się Unia Europejska – tj. pandemię Covid-19 i zwiększoną presję na zewnętrzne granice Unii Europejskiej na południu Europy, co przypomina o konieczności wzmocnienia współpracy Unii Europejskiej w odniesieniu do migracji i azylu” – napisano w komunikacie MSWiA.
– Polski rząd stanowczo nie zgadza się na przedstawione przez Komisję propozycje przymuszające państwa członkowskie do przymusowej relokacji i wpłacania kwot finansowych, jeśli państwa członkowskie z tej relokacji by się nie wywiązywały. Dla nas kwestią nadrzędną jest bezpieczeństwo Polek i Polaków. O to będziemy upominać się w Komisji Europejskiej, wskazując jednocześnie rozwiązania, które mogą rozładować kryzys migracyjny, a tymi rozwiązaniami są: zapewnienie szczelności zewnętrznych granic Unii Europejskiej i prowadzenie rozważnej, rozsądnej polityki migracyjnej – oznajmiła europoseł PiS.
Polityk zwróciła uwagę, że niekontrolowane ruchy migracyjne stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Wspólnoty.
– Zwracamy uwagę na to, że polityka migracyjna jest ściśle związana z bezpieczeństwem Europejczyków. Dlatego musimy wiedzieć, kogo przyjmujemy do Unii Europejskiej i te przepisy muszą być bardzo jasno określone. Stanowczy sprzeciw ministrów spraw wewnętrznych Grupy Wyszehradzkiej jasno precyzuje, że zgody państw Grupy Wyszehradzkiej na takie działanie nie ma – podkreśliła Jadwiga Wiśniewska.
radiomaryja.pl
