fot. TV Trwam

[TYLKO U NAS] A. Mularczyk: Klasa niemiecka w końcu uzna, że w ich interesie nie jest chowanie głowy w piasek, tylko podjęcie rozmów i negocjacji z Polską

Niemcy chcą grać rolę autorytetu moralnego, który ma prawo do pouczania innych, np. w kwestii praworządności. Jeżeli ktoś chce pouczać innych, a sam nie potrafi rozliczać się ze strasznych rzeczy, do których doszło podczas II wojny światowej, to straci mandat do bycia liderem w dziedzinie życia politycznego czy społecznego. Prędzej czy później klasa niemiecka uzna, że w ich interesie nie jest chowanie głowy w piasek, tylko podjęcie rozmów i negocjacji z Polską – powiedział poseł Arkadiusz Mularczyk, szef parlamentarnego zespołu ds. reparacji wojennych, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Wkrótce działalność rozpocznie Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego. Będzie on kontynuował badania nad stratami wojennymi w Polsce. W czwartek ukonstytuowała się Rada Instytutu, która liczy 13 osób.

– Jest to instytucja publiczno-państwowa, która w sposób systemowy i systematyczny będzie mogła badać poszczególne aspekty strat wojennych. Parlamentarny zespół ds. reparacji wojennych kończy pracę nad raportem dot. strat wojennych. Wszelkie działania w tym obszarze powinny być kontynuowane. W Polsce nie ma instytucji, która zajmowałaby się tak ważnym tematem, a przecież skutki II wojny światowej miały dramatyczny wpływ na funkcjonowanie naszego państwa – wskazał Arkadiusz Mularczyk.

Szef parlamentarnego zespołu ds. reparacji wojennych podkreślił, że „Niemcy nigdy nie rozliczyły z Polską zbrodni wojennych, jakie popełnili na naszych ziemiach”.

– Instytucja powinna mieć więc uprawienia badawcze, żeby opinia w kraju i zagranicą miała wiedzę i mogła wyciągać wnioski. W wielu krajach polityka historyczna stanowi niezwykle ważny element działania kraju. Wśród nich jest m.in. Izrael – mówił.

Niemiecki rząd powtarza, że Polska zrzekła się prawa do wypłaty odszkodowań. Gość Radia Maryja zwrócił uwagę na to, że Berlin „nie ma spójnego stanowiska w sprawie reparacji”.

– Oni używają różnych argumentów. Jednym z nich jest to, że Polska zrzekła się z prawa, co nie jest prawdą, bo nie ma żadnego dokumentu urzędowego, który potwierdzałby taką okoliczność – zauważył gość Radia Maryja.

Jak wskazał, „publikacja raportu, ujawnienie skali ludobójstwa i pokazanie, że Niemcy się z tego nie rozliczyły – to wszystko postawi ich w bardzo trudnej sytuacji”.

– Oni chcą grać rolę autorytetu moralnego, który ma prawo do pouczania innych, np. w kwestii praworządności. Jeżeli ktoś chce pouczać innych, a sam nie potrafi rozliczać się z tak strasznych rzeczy, to straci mandat do bycia liderem w dziedzinie życia politycznego czy społecznego. (…) Prędzej czy później klasa niemiecka uzna, że w ich interesie nie jest chowanie głowy w piasek, tylko podjęcie rozmów i negocjacji z Polską. Jeśli w Niemczech będzie wola polityczna, a to może być tylko wynikiem presji opinii międzynarodowej, to Berlin uzna, że dalsze uciekanie nie jest w ich interesie – zaznaczył poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Rozmowa z udziałem posła Arkadiusza Mularczyka jest dostępna do odsłuchania [w tym miejscu].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl