Trzecie Bieszczadzkie Trzeźwe Wesele
U Królowej Matki Pięknej Miłości w Myczkowcach trwa już trzecie Bieszczadzkie Trzeźwe Wesele. Biorą w nim udział rodziny, małżeństwa i wszyscy, którzy zainteresowani są promowaniem zdrowego, trzeźwego i odpowiedzialnego stylu życia.
To już trzecie Bieszczadzkie Trzeźwe Wesele.
– Bieszczadzkie Trzeźwe Wesele ma za zadnie propagowanie i promowanie zdrowego, trzeźwego stylu życia i propagowanie takiej pięknej zabawy na trzeźwo – wskazali Piotr i Teresa Mazurowie, organizatorzy inicjatywy.
Inspiracją spotkań na Podkarpaciu było także Ogólnopolskie Wesele Wesel, czyli spotkanie małżeństw, które miały wesela bezalkoholowe.
– Chcieliśmy, żeby właśnie tu, w tym ośrodku, gdzie patronuje nam Królowa Matka Pięknej Miłości, żeby rodziny, które przyjęły styl życia w abstynencji, miały tu swoją przystań – wskazał ks. Bogdan Janik, dyrektor ośrodka Caritas w Myczkowcach.
W Bieszczady przyjechały nie tylko małżeństwa, które miały wesela bezalkoholowe, ale są również Ci, którzy na całe życie wyrzekli się spożywania alkoholu.
– Krucjatę wyzwolenia człowieka podpisałem na apel Ojca Świętego Jana Pawła II, który powiedział do Polaków na początku swojego pontyfikatu, żeby się przeciwstawiali się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności, a czasem niszczy całego człowieka – mówił Józef, uczestnik.
Uczestnicy spotkania dają świadectwo, że można żyć, pracować, bawić się i być szczęśliwym bez alkoholu.
– Jesteśmy 26 lat po ślubie, jesteśmy szczęśliwi, ten styl życia nam odpowiada i tak żyjemy z Panem Bogiem w trzeźwości – zaznaczył uczestnik Ryszard.
To ważne przesłanie, zwłaszcza, że w Polsce wciąż wzrasta liczba osób uzależnionych od alkoholu. Księża biskupi przy tej okazji przypominają również, że sierpień jest miesiącem trzeźwości.
TV Trwam News/RIRM