Toruńscy strażacy wspierają swoich ukraińskich kolegów
Ukraińska straż pożarna cierpi z powodu braków sprzętowych. Pomocną dłoń wyciągnęli polscy funkcjonariusze. Strażacy z komendy wojewódzkiej w Toruniu przekazali Ukraińcom 51 palet sprzętu gaśniczego.
Strażacy z całej Polski odpowiedzieli na apel komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Każdego dnia na Ukrainę trafiają kolejne pomoce materialne z Polski. Do tej pory strażacy przekazali m.in. buty, rękawice, hełmy, ubrania specjalne, ale także motopompy, sprzęt gaśniczy oraz wozy strażackie.
Już teraz można zobaczyć ukraińskich strażaków pracujących w polskich mundurach.
– Ukraińscy strażacy prosili o wszystko. Przekazaliśmy im wszystko to, co mieliśmy i mogliśmy im przekazać. Strażacy prosili również o kamizelki kuloodporne, ale niestety takiego sprzętu nie posiadamy. Nikt się nie spodziewał, że strażacy będą potrzebowali kamizelek kuloodpornych – mówił st. bryg. Sławomir Herbowski, zastępca kujawsko-pomorskiego komendanta wojewódzkiego PSP.
Strażacy starają się, aby pomoc była regularna. Ukraińscy uchodźcy znaleźli schronienie również w polskich remizach.
– To nie tylko pomoc materialna, sprzętowa, ale także w transporcie, przede wszystkim uchodźców z granicy do punktów recepcyjnych w całej Polsce. Nasze autokary, dwa z kujawsko-pomorskiego, cały czas uczestniczą w transporcie – podkreślił st. bryg. Sławomir Herbowski.
Sprzęt, który straży przekazują na Ukrainę, jest nadmiarowy.
– Ukraińcy potrzebują sprzętu tu i teraz. My musimy nieraz czekać tygodniami na jego zakup, a dla Ukraińców wysyłamy sprzęt nadmiarowy. Potencjał bojowy i gotowość operacyjna strażaków na terenie naszego województwa nie spada. Jesteśmy cały czas w takiej samej gotowości – podsumował mł. bryg. Arkadiusz Piętak.
Praca strażaków na Ukrainie jest ekstremalnie ciężka. Narażając swoje życie, mierzą się z ogromną presją czasu i regularnym ostrzałem.
TV Trwam News