To już czwarta sprawa przeciwko uczestnikowi pielgrzymki
Dziś w Warszawskim Sądzie odbędzie się już czwarta sprawa koncernu medialnego Polsat przeciwko uczestnikowi pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.
Pan Andrzej został oskarżony o uderzenie w twarz dziennikarki Polsatu Ewy Żarskiej i wyrwanie kamery, przez co miał uniemożliwić realizację materiału dziennikarskiego.
Andrzej wielokrotnie podnosił, że zwrócił tylko uwagę ekipie reporterskiej, która przeszkadzała w zgromadzeniu modlitewnym powiedziała siostra zakonna Hanna Kiedrowska Pallotynka, siostra poszkodowanego.
Ewa Żarska z Panem reporterem, przeszkadzali ludziom w modlitwie. Mój brat widząc jaka jest sytuacja, że podchodzili i robili zdjęcia, przeszkadzali ludziom w modlitwie, zapytał się czy mają prawo tu być, dlaczego przeszkadzają? Brat zasłonił kamerę flag, w tym momencie mój brat się odsuwał, to zostało kopnięte przez Pana reportera Polsatu. Teraz sprawa się toczy, że to mój brat pobił – powiedział siostra Hanna Kiedrowska.Dotychczas sprawa rozpatrywana była w Częstochowie. Jednak z powodu niemożliwości dotarcia dziennikarki na kolejne posiedzenia sądu jej przesłuchanie odbędzie się w stolicy.
Pracownicy Polsatu od momentu zdarzenia zmieniali wersje wydarzeń kilkakrotnie. Pierwsze mówiły o uszkodzeniu osłony na kamerze. Dalej Pan Andrzej został posądzony o całkowite zniszczenie sprzętu rejestrującego. Ostatecznie został oskarżony o pobicie.
Wypowiedź s. Hanny Kiedrowskiej: