fot. pixabay.com

Tatry: Ratownicy TOPR sprowadzili z Zawratu grupę Litwinów; byli zupełnie nieprzygotowani

Ratownicy górscy w poniedziałek rano zakończyli nocną wyprawę po siedmiu obywateli Litwy, którzy utknęli pod Zawratem w Tatrach Wysokich. Turyści byli zupełnie nieprzygotowani do takiej wyprawy, a jeden z nich miał krótkie spodenki – relacjonował ratownik dyżurny TOPR.

Wezwanie do centrali TOPR w Zakopanem dotarło po północy. O potrzebujących pomocy Litwinach toprowców poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

Okazało się, że turyści wyruszyli na wysokogórską wyprawę w niedzielę po południu. Nie posiadali ciepłych ubrań a na szczytach spadł śnieg. Nie mieli też latarek, a szlak po zmroku oświetlali sobie telefonami.

Ratownik dyżurny TOPR Witold Cikowski relacjonował, że Litwini dotarli do Doliny Gąsienicowej i dalej wyruszyli w stronę Przełęczy Zawrat. Tam stracili orientację. Turyści wezwali pomoc dzwoniąc na numer 112, jednak ich telefon odebrały słowackie służby. Słowacy poinformowali z kolei ratowników TOPR.

Po poszkodowanych wyruszyło dwóch ratowników – z Kasprowego Wierchu i ze schroniska Murowaniec, a z centrali TOPR wyruszyła grupa ratowników. Poszkodowani zostali sprowadzeni do Czarnego Stawu. Tam jedna z kobiet uskarżających się na ból nogi i ogólne osłabienie została zabrana do noszy i zniesiona na dół. Reszta grupy przy asekuracji ratowników o własnych siłach zeszła do Zakopanego.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl