Szybsze usuwanie awarii po burzach
Ofiary piątkowych burz, które przeszły nad Polską, szybciej otrzymają pomoc w dostawie prądu. Wszystko dzięki porozumieniu, które podpisali operatorzy systemów dystrybucyjnych.
Lokalne podtopienia, połamane drzewa, zerwane dachy i linie energetyczne – to efekt burzy, która w piątek przeszła przez Polskę. Dostępu do prądu nie miało blisko 4 tys. gospodarstw domowych. W takich właśnie kryzysowych sytuacjach ma sprawdzić się bliższa współpraca operatorów systemów dystrybucyjnych, którzy podpisali w tej sprawie porozumienie. Usuwanie masowych awarii sieci elektroenergetycznych ma być sprawniejsze, a czas przerw w dostawach prądu może być znacznie krótszy.
– Już jest zauważalny spadek zarówno czasu, jak i ilości przerw w zasilaniu, ale chcemy to znacząco poprawić, ponieważ przy obecnych urządzeniach, które mamy w domu i w gospodarce, wielodniowe przerwy w zasilaniu są bardzo groźne w skutkach gospodarczych – powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Każdego roku gwałtowne burze i silne wiatry powodują nieplanowane przerwy w zasilaniu. Operatorzy systemów współpracują ze sobą od dawna, jednak teraz ta współpraca ma być bardziej usystematyzowana.
– Będziemy mieli szybciej dowiezione części zamienne, szybciej będziemy gospodarowali liczbą ludzi, którzy będą przerzucani z miejsca na miejsce – podkreślił Krzysztof Tchórzewski.
Porozumienie ma doprowadzić przede wszystkim do tego, aby szpitale i większe sanatoryjne obiekty, gdzie w grę wchodzi ludzkie życie, nie miały przerwy w dostawach prądu.
RIRM