Szpitale będą podpisywać umowy z prywatnymi ubezpieczycielami

Szpitale będą podpisywać umowy z prywatnymi ubezpieczycielami – pisze jeden z dzienników. Ministerstwo Zdrowia pracuje już nad ustawą wprowadzającą tzw. abonamentowe ubezpieczenie medyczne. Dokument ma być gotowy w 2014 r.

Tymczasem jeszcze w tym roku planowana jest nowela ustawy o działalności leczniczej, która umożliwiłaby wszystkim lecznicom świadczenie usług komercyjnych.

Prawo sprzedawania dodatkowych polis miałyby nie tylko firmy ubezpieczeniowe, ale także centra usług medycznych. Jednak abonamentowe ubezpieczenia dodatkowe są wybitnie niemoralne – akcentuje senator Bolesław Piecha, b. wiceminister zdrowia.

– Abonamentowe ubezpieczenie dodatkowe to jest po prostu ubezpieczenie od kolejki. Jest to rzecz wybitnie niemoralna i w związku z tym uważam, że szpitale, publiczne podpisując takie umowy sprzeniewierzałyby się swojej misji. Ich misją jest równe traktowanie wszystkich pacjentów niezależnie od ich sytuacji finansowej. A tu nagle pojawiłby się wyróżnik, ten, który ma dodatkowy abonament lub nie – to pierwsza sprawa. Druga sprawa, nie wiem jak wysoko będą musiały być wycenione polisy ubezpieczeniowe w abonamentach. Już dzisiaj te polisy wcale nie są mniejsze. Płacą to pracodawcy, czyli wielkie korporacje i firmy dające, jako dodatek, ale jest to w zasadzie ubezpieczenie od kolejki tylko dla podstawowej opieki zdrowotnej i dla poradni specjalistycznych – mówił senator Bolesław Piecha.

Mimo tych abonamentów – kolejki do specjalistów w dalszym ciągu są bardzo długie – zwraca uwagę senator Bolesław Piecha. Dodaje przy tym, że w sytuacji, kiedy ci, którzy mają zapewnione dodatkowe ubezpieczenia wypychaliby z kolejki tych, którzy takiego ubezpieczenia nie mają, byłoby jawnym gwałceniem polskiej konstytucji.

– Nie wyobrażam sobie, żeby ci, którzy mają wykupione albo zafundowane przez pracodawcę (najczęściej wielkie korporacje) te dodatkowe ubezpieczenia abonamentowe, na leczenie w szpitalu – wypychaliby z kolejki tych, którzy takiego ubezpieczenia nie mają. Byłoby to jawne „gwałcenie” polskiej Konstytucji, gdzie każdy niezależnie od sytuacji finansowej ma prawo mieć równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej, które będą finansowane również z tej naszej wspólnej części. Poza tym nie bardzo wiem jak podpisać umowę z abonamentem, a zrezygnować z tej tzw. ogólnej składki; i czy przypadkiem nie będzie podwójne rozliczanie. Czyli z jednej strony będzie płacił fundusz, a z drugiej strony będzie płaciła firma abonamentowa. To jest jawna niesprawiedliwość – dodał Bolesław Piecha.

RIRM