Szef Pentagonu: Nie wykluczam żadnej reakcji na atak chemiczny w Syrii

Szef Pentagonu Jim Mattis powiedział w poniedziałek, że nie wyklucza żadnej odpowiedzi na przeprowadzony w sobotę przez syryjskie siły rządowe atak chemiczny we Wschodniej Gucie; zarzucił też Rosji, że nie spełnia swych zobowiązań ws. broni chemicznej w Syrii.

„Przede wszystkim należy się dowiedzieć, dlaczego w ogóle nadal używa się broni chemicznej (w Syrii), skoro Rosja miała zagwarantować, że usunięta zostanie stamtąd wszelka broń chemiczne” – oznajmił Mattis.

„Działając wspólnie z naszymi sojusznikami i partnerami, od NATO po Katar i dalej, zajmiemy się tą sprawą” – powiedział Mattis dziennikarzom w Pentagonie przed spotkaniem z emirem Kataru szejkiem Tamimem ibn Hamadem as-Sanim.

Wyjaśnił, że administracja USA konsultuje się teraz z sojusznikami w Europie i na Bliskim Wschodzie w sprawie reakcji na atak we Wschodniej Gucie.

Mattis, zapytany przez dziennikarzy, czy możliwy jest atak USA na chemiczne instalacje wojskowe w Syrii oraz czy wykluczyłby taką opcję, odparł: „teraz nie wykluczam niczego”.

Wcześniej w poniedziałek szef rosyjskiej dyplomacji Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że doniesienia o przeprowadzeniu przez syryjskie siły rządowe ataku chemicznego we Wschodniej Gucie to prowokacja.

W poniedziałek rano doszło do ataku rakietowego na bazę syryjskich sił powietrznych w prowincji Hims – poinformowała oficjalna syryjska agencja prasowa Sana. Reżim prezydenta Baszara el-Asada podejrzewa, że ataku dokonały USA.

Przedstawiciele Waszyngtonu zaprzeczyli jednak, by amerykańskie siły zbrojne rozpoczęły ataki z powietrza na syryjską bazę lotniczą.

Ministerstwo obrony Rosji, cytowane przez rosyjskie media, powiadomiło z kolei, że atak na bazę syryjskich sił powietrznych T-4 w prowincji Hims w środkowej Syrii przeprowadziły dwa izraelskie myśliwce F-15.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl