Brytyjska Partia Konserwatywna wygrała w przedterminowych wyborach
Partia Konserwatywna premiera Borisa Johnsona wygrała przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Co więcej, zdobyła również oczekiwaną większość parlamentarną, a to pozwoli Johnsonowi doprowadzić brexit do końca.
Dla Konserwatystów to wielki dzień. Torysi zdobyli samodzielną większość, co daje im po raz pierwszy od dwóch lat zdolność do przeprowadzania przez Izbę Gmin swoich ustaw. Premier Boris Johnson nie kryje radości.
Tym bardziej, że wygrana pozwoli mu doprowadzić brexit do końca. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami jego kraj opuści Unię Europejską 31 stycznia 2020 roku. Zwycięstwo Konserwatystów oznacza ostateczną porażkę przeciwników brexitu.
– Konserwatywnemu rządowi dano potężny, nowy mandat do realizacji brexitu, ale też do zjednoczenia tego kraju oraz skupienia się na priorytetach Brytyjczyków, a przede wszystkim na służbie zdrowia – mówił premier Boris Johnson.
To porażka Partii Pracy. Lider ugrupowania Jeremy Corbyn już zapowiedział, że w najbliższych dniach złoży rezygnację.
– To oczywiście bardzo rozczarowująca noc dla Partii Pracy z wynikiem, jaki mamy. Chcę również wyjaśnić, że nie będę kierował partią w żadnej przyszłej kampanii wyborczej. Przedyskutuję z naszą partią, aby upewnić się, że teraz jest proces refleksji nad tym wynikiem – powiedział Jeremy Corbyn, lider Partii Pracy.
Dla Partii Pracy to najgorszy wynik od 1935 roku. Mimo to laburzyści zapowiadają, że prawdziwa walka dopiero się zaczyna.
– Wszyscy wiemy, że prawdziwa walka musi teraz rozpocząć się, aby uratować nasz kraj, uratować naszą gospodarkę, uratować nasze usługi publiczne przed najgorszymi ekscesami większości Borisa Johnsona i strasznymi konsekwencjami brexitu Johnsona – podkreśliła Emily Thornberry z Partii Pracy.
W nowej Izbie Gmin zasiądą jeszcze posłowie Szkockiej Partii Narodowej oraz Liberalni Demokraci. Zwycięstwo Partii Konserwatywnej w wyborach to coś, czego spodziewali się inwestorzy. Kurs funta się umocnił.
TV Trwam News