Suwerenność energetyczna Polski

W rocznicę decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który wstrzymał wydobycie w kopalni Turów, politycy Suwerennej Polski podkreślają, że kompleks wciąż jest zagrożony, m.in. za sprawą niemieckich landów oraz ideologicznej polityki unijnej.

W reakcji na skargę, jaką Czechy skierowały przeciwko Polsce do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, zapadło postanowienie o zaprzestaniu wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Decyzja nie została wykonana, bo mogła zachwiać bezpieczeństwem energetycznym Polski. Mijają dwa lata od werdyktu, który – według polityków Suwerennej Polski – był w praktyce karą za suwerenność.

– Bez kopalni nie może funkcjonować elektrownia, a ta elektrownia dostarcza do 7 procent prądu w skali naszego kraju – podkreślił Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska.

Politycy Suwerennej Polski na Dolnym Śląsku podejmowali rozmowy na temat suwerenności energetycznej. We Wrocławiu odbyło się posiedzenie zarządu ugrupowania. Prezes Zbigniew Ziobro mówił, że zgoda na werdykt TSUE niosła niebezpieczeństwo właśnie dla tego regionu.

– Gdyby ta decyzja przez polski rząd została zrealizowana, to część mieszkańców Dolnego Śląska w okresie zimowym stanęłaby przed dramatem braku prądu w swoich domach, a mieszkańcy Bogatyni nie mieliby ciepła w swoich domach – twierdził Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości.

Niemieckie landy dążą do likwidacji kopalni i elektrowni Turów. Jako polski rząd będziemy jednak bronić tego miejsca, bardzo ważnego dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. pic.twitter.com/PofyKfXTkm

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) May 22, 2023

Beata Kempa, europoseł Suwerennej Polski, tłumaczyła, że kopalnia w Turowie wciąż jest zagrożona, m.in. za sprawą niemieckich landów gotowych do oprotestowania wydobycia.

– Polski węgiel (wydobycie polskiego węgla) to jest raptem jeden procent w wydobyciu światowym, 51 procent wydobywają Chińczycy. Pytamy się: Dlaczego jest taki atak na polski węgiel, na polską energetykę? – powiedziała europoseł Beata Kempa.

Politycy Suwerennej Polski przestrzegali też przed konsekwencjami unijnego pakietu Fit for 55. Zastrzegali, że będzie on kosztował miliardy złotych, a tę kwotę pokryją Polacy. Oni zapłacą za ideologiczne szaleństwo Brukseli w rachunkach czy poprzez wykluczenie komunikacyjne. [czytaj więcej]

.@ZiobroPL: Chcemy podkreślać konieczność obrony naszych suwerennych interesów i odejścia od programu Fit for 55 https://t.co/ekRI71nohY

— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 22, 2023

TV Trwam News