W środę obchodziliśmy uroczystość Wszystkich Świętych
Katolicy w Polsce dziękowali w środę Bogu za niezliczoną liczbę świętych i prosili o ich wstawiennictwo. Na cmentarzach w całym kraju odprawiane były nabożeństwa za zmarłych. Uroczystość Wszystkich Świętych to szczególny dzień – zwraca uwagę ks. prof. Jan Machniak.
– W tym dniu Kościół ukazuje chwałę nieba, pokazuje wszystkich świętych, którzy są kanonizowani i tych, którzy nie są kanonizowani, tych, którzy są bardzo znani i popularni jak św. Franciszek, jak św. Albert Chmielowski, jak św. Maksymilian Kolbe, jak u nas św. Jan Paweł II, ale w tym dniu myślimy też o tych nieznanych, o tych, którzy byli blisko nas – nasi rodzice, nasi znajomi, sąsiedzi, czasem lekarz, który nam pomógł, dlatego, że był przekonany, iż ma czynić dobro. Święci to ci, którzy osiągnęli chwałę nieba, to ci, którzy przeszli przez tę bramę, jaką jest śmierć, po to, aby cieszyć się już życiem bez końca, życiem w Bogu – podkreślił ks. prof. Jan Machniak.
Ks. abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski, przewodniczył Mszy św. w kaplicy na cmentarzu w Marysinie Wawerskim. W homilii zachęcał, by w okresie oktawy Wszystkich Świętych ofiarować odpusty za zmarłych.
– Możemy w ciągu tych ośmiu dni bardzo łatwo zdobywać nawet odpusty zupełne, które warunkują ten rytm wstąpienia do naszej ojczyzny niebieskiej, dlatego że ci, za których się modlimy to są niewypłacalni dłużnicy sprawiedliwości Bożej, a jeżeli dłużnik jest niewypłacalny, to ktoś musi za jego długi zapłacić – w odpustach płacimy długi tych, którzy są dłużnikami wobec sprawiedliwości Bożej, czerpiąc ze skarbnicy Kościoła. A co jest w tej skarbnicy? To są zasługi Jezusa Chrystusa i świętych – wskazał ks. abp Henryk Hoser.
Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie za zmarłych modlił się z wiernymi metropolita krakowski ks. abp Marek Jędraszewski. W homilii wskazywał na krzyż jako znak zwycięstwa Chrystusa. Ks. Arcybiskup zaznaczył, że mamy czasy, w których o krzyż trzeba walczyć.
– Ten krzyż Chrystusowy chce się usuwać w imię laickości, postępu i racjonalności człowieka. Czyni się to w kraju, który uważa się, że jest i powinien być dla innych wzorem braterstwa, tolerancji i wolności. Takie czasy – kiedy trzeba na nowo na kontynencie europejskim walczyć o krzyż, najpierw w naszych sercach – akcentował ks. abp Marek Jędraszewski.
W uroczystość Wszystkich Świętych Polacy tradycyjnie odwiedzali cmentarze, by zapalić tam znicze, pomodlić się za zmarłych bliskich, przyjaciół czy bohaterów narodowych.
Prezydent Andrzej Duda razem z Martą Kaczyńską złożyli kwiaty na sarkofagu prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii, którzy zginęli pod Smoleńskiem. [czytaj więcej]
O zmarłych Polakach pamiętano też poza granicami Ojczyzny. Tysiące zniczy zapłonęło przy mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie. Znicze zaświecono też na cmentarzach Lwowa w ramach akcji Światełko Pamięci, która odbywa się tu co roku we Wszystkich Świętych. W Rosji uroczystości odbyły się m.in. w Katyniu i Smoleńsku, gdzie oddano hołd ofiarom katastrofy samolotu prezydenckiego Tu-154M. Na Białoruskim cmentarzu w Miadziole poświęcono z kolei tablice upamiętniające polskich żołnierzy poległych w wojnie z bolszewikami.
RIRM