Spór o rosnące ceny gazu. Medialne przepychanki między D. Tuskiem a M. Morawieckim
Przewodniczący PO, Donald Tusk, obarcza rząd za ogromne podwyżki rachunków za gaz. Premier Mateusz Morawiecki w odpowiedzi przygotował listy m.in. do Fransa Timmermansa i Rafała Trzaskowskiego. Szef rządu stwierdził, że błędy popełniły niektóre samorządy.
W Polsce rosną ceny gazu. Wszyscy płacimy więcej. Przewodniczący PO, Donald Tusk, przekonywał, że winny jest rząd i wyliczał przykłady ludzi, którzy – jego zdaniem – zapłacą kilkaset procent więcej za gaz.
– Czy wyście powariowali?! Przecież ludzie nie przeżyją takich podwyżek! – mówił Donald Tusk.
Stwierdził, że samotna matka z dwójką dzieci z Radomia zapłaci za gaz cztery razy więcej. Samotną emerytkę z Wawra ma czekać podwyżka o 825 proc. – to miesięcznie ponad 1600 zł za gaz. Kolejnym przykładem jest para emerytów z Warszawy, która miałaby płacić 1500 zł zamiast 231 złotych.
– Mamy przygotowaną ustawę gazową, która może zmienić te idiotyzmy tak niebezpieczne dla ludzi. Dostaniecie to na początku nowego roku – podkreślił przewodniczący PO.
Premier Mateusz Morawiecki nie pozostawił tych słów bez echa. Odpowiedział poprzez media społecznościowe, wytykając byłemu premierowi, że w czasach, kiedy wyjeżdżał do Brukseli, samotna matka z Radomia mogła liczyć na rękę na 1250 zł minimalnej pensji. Z kolei emerytka z Wawra co miesiąc – przy minimalnym świadczeniu – otrzymywała 830 zł brutto. Co dziesiąty Polak był wtedy bezrobotny.
– Śmiało można pana nazwać „premierem polskiej biedy” – spuentował Mateusz Morawiecki.
Premier przekonywał, że podwyżkom cen gazu winna jest polityka gazowa Unii Europejskiej i Niemiec, które pozwoliły – poprzez budowę Nord Stream 2 – na szantaż i manipulacje, po jakie sięgają Rosja i Gazprom.
– Od twardych negocjacji na europejskim forum niektórzy wolą poklepywanie po plecach. Dlatego specjalnie dla pana przygotowałem listy. Listy, które we własnym imieniu może pan przekazać do wskazanych adresatów – mówił szef rządu.
Premier zaproponował, by przewodniczący PO wysłał listy do byłej kanclerz Niemiec, Angeli Merkel, oraz wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, Fransa Timmermansa. Jest też list do Rafała Trzaskowskiego, w którym premier szukał winy za wysokie podwyżki dla mieszkańców mieszkań komunalnych właśnie po stronie niektórych samorządów.
– To wynik błędu części prezydentów i burmistrzów – niestety, również Twój, Rafale. I ten błąd trzeba natychmiast naprawić. Wszystkie mieszkania komunalne należy zgłosić jako gospodarstwa domowe, tak by ludzie w nich mieszkający zapłacili za gaz mniejsze rachunku według taryfy – wskazał Mateusz Morawiecki.
W sporze z przewodniczącym PO obóz rządzący jest spójny.
„Donald Tusk mógł zatrzymać rosyjsko-niemiecki gazociąg Nord Stream 2 i powstrzymać Władimira Putina przed windowaniem cen gazu” – napisał dziś na Twitterze prezes Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro.
„5 lat szefował Radzie Europejskiej, ale za sutą pensję wybrał wierność interesom Berlina i Moskwy. Za zdradę Tuska Polacy muszą dziś płacić wysokie rachunki” – podsumował Zbigniew Ziobro.
To @donaldtusk mógł zatrzymać rosyjsko-niemiecki gazociąg #NordStream2 i powstrzymać Putina przed windowaniem cen gazu. 5 lat szefował Radzie Europejskiej, ale za sutą pensję wybrał wierność interesom Berlina i Moskwy. Za zdradę Tuska Polacy muszą dziś płacić wysokie rachunki.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) January 2, 2022
Wysokie ceny gazu zostały uwzględnione w realizowanej przez rząd tarczy antyinflacyjnej.
TV Trwam News