Solidarna Polska omówi ostatni wyrok TSUE i określi „czerwone linie” w rządzie Zjednoczonej Prawicy

Zarząd Solidarnej Polski zbierze się dziś w Warszawie. Politycy omówią ostatni wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. Polski i Węgier. Określą także swoje tzw. czerwone linie w rządzie Zjednoczonej Prawicy.

W środę TSUE oddalił skargi Polski i Węgier w sprawie mechanizmu warunkowości. Zdaniem unijnych sędziów mechanizm nie przekracza unijnych kompetencji traktatowych.

Z kolei Solidarna Polska zauważa, że taki wyrok to akceptacja dla mechanizmu „pieniądze za praworządność”. To właśnie rzekome nieprzestrzeganie praworządności jest powodem, dla którego Komisja Europejska nie zaakceptowała jeszcze Krajowego Planu Odbudowy, co z kolei powoduje wstrzymanie wypłaty środków dla Polski z unijnego Funduszu Odbudowy. Jednym z warunków KE wobec Polski jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym. Przygotowany przez prezydenta projekt w tej sprawie jest już w Sejmie.

– Mamy zasadnicze wątpliwości, czy w ten sposób należy prowadzić „dialog” z organami, które w sposób bezprawny ingerują w polski system prawny i polski porządek demokratyczny – mówi Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, krytykując prezydenta Andrzeja Dudę za uginanie się pod żądaniami UE.

Minister sprawiedliwości chce zwołania Rady Gabinetowej w związku z orzeczeniem TSUE. [czytaj więcej]

– To orzeczenie wprowadza nowe procedury prawne pozwalające Komisji Europejskiej na bardzo daleko idące ingerencje w sprawy wewnętrzne państw członkowskich Unii Europejskiej i pozwalające Komisji Europejskiej na stosowanie elementów przymusu, gróźb i szantażu ekonomicznego – ocenia Prokurator Generalny.

Z kolei premier Mateusz Morawiecki utrzymuje, że mechanizm warunkowości może być stosowany tylko do oceny wydatkowania unijnych środków, a Polska robi to skutecznie i uczciwie.

– Nie tylko nie boimy się tego rozporządzenia, ale wręcz zwracam uwagę na to, że w rozporządzeniu TSUE doprecyzował, że rzeczywiście chodzi o bezpośrednie zagrożenie dla wykonania budżetu – wyjaśnia premier RP.

Tymczasem Zbigniew Ziobro wskazuje, że zadaniem mechanizmu jest wywieranie presji ekonomicznej na Polskę. Minister sprawiedliwości ocenia, że zgoda premiera Morawieckiego na wprowadzenie mechanizmu warunkowości w 2020 roku to „bardzo poważny, polityczny i historyczny błąd”. Dlatego dziś zbierze się Zarząd Solidarnej Polski, który omówi ostatni wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i określi swoje tzw. czerwone linie w rządzie Zjednoczonej Prawicy.

TV Trwam News