Służby ukraińskie: sędzia i adwokat zarabiali na wystawianiu fikcyjnych zaświadczeń poborowym

Sędzia sądu w Białogrodzie nad Dniestrem, położonym w obwodzie odeskim na południu Ukrainy, wraz z adwokatem przyjmowali korzyści majątkowe w zamian za wystawianie poborowym zaświadczeń zwalniających ze służby wojskowej – poinformowała we wtorek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) na swojej stronie internetowej.

SBU wraz z Narodowym Biurem Antykorupcyjnym Ukrainy (NABU) ujawniły, że od kwietnia 2022 r. jeden z sędziów Sądu Rejonowego w Białogrodzie nad Dniestrem umożliwiał – w zamian za nielegalną korzyść majątkową – mężczyznom podlegającym obowiązkowi wojskowemu wyjazd za granicę na podstawie fikcyjnych zaświadczeń. W nielegalny proceder zaangażowani byli pracownicy podlegli sędziemu oraz adwokat.

W zamian za 3,5 tys. USD sędzia wydawał fikcyjnie zaświadczenia stwierdzające, że poborowy ma dzieci, które mieszkają za granicą i potrzebują opieki, co umożliwiało „klientowi” wyjazd, a tym samym uniknięcie mobilizacji. SBU poinformowała, że takich zaświadczeń wydano ponad 1 tys.

W przestępczą działalność zaangażowany był adwokat, który wyszukiwał chętnych do wyjazdu i działał w charakterze pośrednika – przyjmował pieniądze i wydawał zaświadczenia. Prawnik poszukiwał chętnych, zamieszczając ogłoszenia w sieciach społecznościowych takich jak Facebook i Instagram – przekazała SBU.

SBU i NABU udokumentowały przekazywanie łapówki sędziemu – przyłapano go na gorącym uczynku. Zostały mu przedstawione zarzuty przyjęcia nielegalnej korzyści majątkowej, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności oraz konfiskata mienia. Nie poinformowano o zastosowanych środkach zapobiegawczych, wiadomo jednak, że trwa śledztwo mające na celu ustalenie okoliczności przestępstwa i postawienia przed sądem wszystkich osób zaangażowanych w nielegalną działalność.

Pomimo trwającej wojny Ukrainę wciąż trawi korupcja. W czerwcu 2023 r. ukraińscy przedsiębiorcy zrzeszeni w Federacji Pracodawców Ukrainy wystosowali apel do prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, w sprawie ukrócenia samowoli urzędników państwowych. W ich opinii skala wymuszeń, korupcji i bezkarności funkcjonariuszy państwowych jest obecnie największa od czasu uzyskania przez kraj niepodległości w 1991 roku. Z tym twierdzeniem zgadzają się również ukraińskie media, które niemal codziennie donoszą o nowych aferach korupcyjnych wśród urzędników, wojskowych czy lekarzy (w przypadku tych ostatnich najczęściej chodzi o wystawianie fałszywych zaświadczeń o stanie zdrowia, co pozwala uniknąć poborowym służby wojskowej).

W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się doniesienia, że z uwagi na częste przypadki ujawniania korupcji związanej z unikaniem służby wojskowej, obowiazujące na „czarnym rynku” ceny za jej uniknięcie wzrosły.

PAP