Służby przechwyciły 16 ton suszu tytoniowego
Funkcjonariusze z Mazowieckiej i Śląskiej KAS oraz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej znaleźli ponad 16 ton suszu tytoniowego. Był on w naczepie tira zaparkowanej na jednym z mazowieckich parkingów.
Zespół prasowy Izby Administracji Skarbowej w Warszawie poinformował, że zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudził ciągnik siodłowy z naczepą, zaparkowany na jednym z mazowieckich MOP. Pozostawiony samochód był otwarty. W pobliżu nie było kierowcy ani właściciela pojazdu.
Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdził pies służbowy Diuna, który jest przeszkolony do wykrywania zapachu tytoniu.
Chor. szt. SG Andrzej Bembenek z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej przekazał, że funkcjonariusze w naczepie znaleźli 16,2 t suszu tytoniowego bez polskich znaków akcyzy.
„Wprowadzenie go na rynek naraziłoby Skarb Państwa na uszczuplenia z podatku akcyzowego i podatku VAT na kwotę prawie 11 mln zł” – dodał.
Z kolei Izba Skarbowa oszacowała, że wartość towaru wynosi blisko 9,5 mln złotych.
Kartony z suszem tytoniowym zabezpieczono w magazynie depozytowym. W sprawie, w charakterze świadków, przesłuchano dwóch mężczyzn.
PAP