Słowacja: dziewięciu górników, w tym dwóch polskich, zostało rannych w pożarze w kopalni Novaky
W kopalni węgla kamiennego Novaky na zachodzie Słowacji zapalił się w środę metan. Jak poinformowały służby ratownicze, dziewięciu górników zostało rannych. Stan czterech, w tym dwóch Polaków, jest ciężki. Zostali przewiezieni do szpitali w Bratysławie i Koszycach.
Ranni mają poparzone twarze, szyje i ręce. Ich rodziny zostały poinformowane o wypadku. Wśród rannych jest także jeden górnik z Ukrainy.
„Według wstępnych ustaleń w miejscu zdarzenia doszło do nagłego i niespodziewanego zapalenia się metanu, a nie do jego wybuchu” – powiedział słowacki minister gospodarki, Karel Hirman. Według resortu nie doszło więc do znaczących szkód w kopalni.
W chwili wybuchu pożaru w jego rejonie znajdowało się 70 górników.
Premier Słowacji, Eduard Heger, poinformował, że sytuacja jest stabilna, a prokuratura rozpoczęła śledztwo. Powiedział też, iż wszystkie poszkodowane osoby wyszły z kopalni samodzielnie i przeszły przy tym dwa kilometry od miejsca pożaru.
Okoliczności wypadku, obok prokuratury, mają badać także inspektorzy Urzędu Górniczego z Bańskiej Bystrzycy. Są już na miejscu, ale nie mogą jeszcze wejść do miejsca pożaru. Sytuację w kopalni monitorują odpowiednie służby.
PAP