Sejmowa debata nt. paktu fiskalnego
Dziś w Sejmie posłowie będą debatować nt. paktu fiskalnego. Na najbliższym posiedzeniu Rady Gabinetowej mają być ustalane warunki wejścia Polski do strefy euro. Premier Donald Tusk zapowiedział, że debata na temat paktu z udziałem rządu odbędzie się wiosną bieżącego roku.
Za późno podejmuje się temat zagrożeń, jakie dla Polski stanowi wprowadzenie paktu. Pewne zobowiązania zostały już podjęte – zauważa poseł Arkadiusz Czartoryski, z sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej.
– Debata na temat wprowadzenia w życie paktu fiskalnego jest troszkę nie w czasie, ponieważ rząd najpierw zobowiązał się do tego paktu, a teraz trwa debata w Parlamencie. Sytuacja jest o tyle dziwna, że dzisiaj w Unii Europejskiej widoczne są już kłopoty strefy euro. Wielu specjalistów wypowiada się na temat nierówności gospodarczej i nierówności systemów finansowych poszczególnych państw, czego wynikiem są kłopoty gospodarcze tych państw, które weszły do strefy euro. Warto przypomnieć Hiszpanię, Włochy i Grecję. Pomimo tego rząd na siłę pcha nas do strefy euro – powiedział poseł Arkadiusz Czartoryski.Poseł dodaje, że nieuzasadniony jest pośpiech rządu ws. wejścia do strefy euro. Rząd Donalda Tuska nie chce przyznać jaką rolę będzie pełnić Polska po przyjęciu europejskiej waluty.
– Przypomnę, że będzie to oznaczać pozycję obserwatora, który nie mając prawa głosu musi wykonywać wszystkie zalecenia grupy państw tworzących pakt fiskalny. Jest to jawne odejście od Traktatu z Lizbony; poddawanego krytyce, iż stanowi utratę części suwerenności. Co zatem w związku z paktem fiskalnym, który jest w bardzo dużym stopniu utratą suwerenności? – zaznaczył poseł Arkadiusz Czartoryski.
Wypowiedź posła Arkadiusza Czartoryskiego
RIRM