Rząd złoży wnioski do KE ws. naruszeń rynku
Rząd zapowiedział złożenie wniosków do Komisji Europejskiej z prośbą o weryfikację naruszenia rynku w kilku obszarach. Chodzi m.in. o drób, jajka i artykuły mleczne.
Dokładnie pięć krajów Unii Europejskiej walczy z zalewem taniej żywności i ogranicza ich import. Największe działa wytoczyła Polska, która najpierw całkowicie wstrzymała import niektórych towarów, a później zezwoliła na ich wjazd pod pewnymi warunkami. Komisja Europejska już kilka lat temu zredukowała cła i limity na niektóre towary z Ukrainy.
– Przez kilka lat – do bardzo niedawna – praktycznie nikt nie słyszał o jakichś wielkich zawirowaniach na tym czy innym podrynku artykułów rolnych bądź jakichś innych artykułów. Nie było takiego wielkiego problemu. Problem pojawił się wtedy, gdy Rosja zablokowała Morze Czarne, a państwa graniczące z Ukrainą zgodziły się – zresztą na prośbę Unii Europejskiej – na utworzenie tzw. korytarzy solidarności – zwrócił uwagę premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu wyjaśnił, że tzw. korytarze solidarności miały służyć do tranzytu. Dodał, również że dla polskich władz najważniejszy jest los polskich rolników, stąd decyzja o zamknięciu granic dla zboża, a Polsce zależy na przełożeniu krajowego zakazu wwozu na regulacje europejskie.
– Będziemy wtedy mogli odejść od naszych regulacji, jeżeli będą to regulacje europejskie. Oto nam chodziło od samego początku. Oprócz tego rozpoczniemy złożenie wniosku z prośbą o weryfikację naruszenia rynku w kilku obszarach, takich jak chociażby kurczaki, drób czy jajka, artykuły mleczne i kilka innych produktów. Rozpoczniemy takie postępowanie, ponieważ chcemy w rzetelny sposób zweryfikować wpływ tych produktów na rynek Polski – mówił premier RP.
Szef rządu zapowiedział, że Polska jest na dobrej drodze do osiągnięcia porozumienia z Komisją Europejską w sprawie dochodzeń związanych z naruszeniem rynku.
TV Trwam News