Rząd Tuska oddaje Rosjanom polską chemię

Rosjanie mają już 40 proc. akcji w Zakładach Azotowych Tarnów – podaje jeden z dzienników. 

Po wcześniejszej próbie wrogiego przejęcia przez rosyjski koncern większości udziałów, odwołany wczoraj minister skarbu Mikołaj Budzanowski, doprowadził do fuzji Tarnowa z Puławami.

Rząd wiedział od dawna o zagrożeniach, jakie wynikają z przejmowania przez Rosjan polskiej chemii. Zna też, jakie znaczenie dla krajowej gospodarki mają Zakłady Azotowe. Nie podjął jednak konsekwentnych działań by utrzymać kontrolę – mówi poseł Małgorzata Sadurska.

– To co się dzieje ten pęd, zwiększony impuls Rosjan (rosyjskiego Acronu) zainteresowanie Polską chemią jest bardzo niebezpieczne. Z tym zjawiskiem mieliśmy do czynienia od wielu miesięcy. Prosiliśmy ministra skarbu, pisaliśmy różne interpelacje. W tej sprawie odbywały się różne komisje sejmowe, w których ostrzegaliśmy, że doprowadzenie do takiej sytuacji w których mówiono, że Acron (mówiąc szerzej Rosja) będzie miała kontrolę nad Polską chemią jest sprawą niedopuszczalną. Sądzimy tak z kilku powodów: polskie spółki chemiczne, czy to Zakłady Azotowe Tarnów, czy wcześniej Zakłady Azotowe Puławy, które teraz są już połączone w jedną grupę z Tarnowem są dla sektora polskiej gospodarki spółkami strategicznymi – akcentuje poseł Małgorzata Sadurska.

Niestety działania rządu okazały się porażką i nie zabezpieczyły firmy przed dalszym przejmowaniem przez Rosjan.

Zakłady azotowe konsumują 20 proc. zużywanego w Polsce gazu. Przejęcie ich przez Acron spowoduje, że Rosjanie będą mieli kontrolę nad ogromną częścią polskiego rynku.

Można wnioskować, że Acron po przejęciu firmy będzie sprowadzał z Rosji gaz i potrzebny do produkcji nawozów sztucznych amoniak, sprzedając je naszym zakładom po cenach rynkowych.

To wpłynie nie tylko na koszty produkcji, ale przełoży się także na ceny – dodaje poseł Sadurska.

– Zakłady azotowe w Puławach są największym instytucjonalnym odbiorcą gazu. Stąd też od prosperowania tej spółki zależy również Polska gospodarka. Uzależnienie spółek chemicznych od Rosjan może spowodować to, że będzie dostarczany rosyjski gaz. Trudno nam będzie mówić o cenach tego gazu. Trudno nam również będzie mówić o konkurencyjności tych spółek, również uzależnienia polskich spółek od spółek rosyjskich; to też polega na tym, że Rosjanom zależy również na Polskich rynkach zbytu surowców. Zakłady Azotowe Puławy są spółką chemiczną, która była w czołówce spółek, które osiągają największe dochody a państwu przynoszą największą dywidendę – dodaje poseł Małgorzata Sadurska.

 

RRIM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl