Rozpoczęły się manewry Defender-Europe 2020
W manewrach Defender–Europe 2020 weźmie udział łącznie 37 tys. żołnierzy z osiemnastu państw. Polska zaangażuje 4 tys. wojskowych.
Głównym celem manewrów jest sprawdzenie zdolności amerykańskiego wojska do szybkiego przemieszczenia personelu i sprzętu z USA do Europy.
– Koncentrujemy się głownie na gotowości naszych sił i robimy wszystko zgodnie z prawem międzynarodowym – powiedział gen. Tod Wolters, dowódca sił USA i NATO w Europie.
Defender-Europe 2020 to największy od 25 lat przerzut wojsk USA do Europy. To także sprawdzian dla państw europejskich, czy są w stanie przyjąć sojuszników. Do Polski trafi 14 tys. amerykańskich żołnierzy.
Jesteśmy na to gotowi – zapewniał prezydent Andrzej Duda, po odprawie z szefami MON i MSWiA oraz dowódcami wojskowymi.
– To jest ćwiczenie, które ma pokazać zdolność do realizacji art. 5 – czyli wsparcia sojuszniczego, na wypadek, gdyby doszło do agresji. […] To także jest wynik moich porozumień z panem prezydentem Donaldem Trumpem. Bardzo dużo amerykańskiej infrastruktury jest przerzucane aktualnie do Polski – podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Żołnierze wojsk sojuszniczych mają stacjonować w Polsce, Niemczech i krajach bałtyckich. Ćwiczenia będą odbywały się na lądzie, morzu i w powietrzu. Amerykańskich żołnierzy przemieszczających się ze sprzętem po Polsce będzie można spotkać na drogach i autostradach publicznych oraz trasach kolejowych.
TV Trwam News