Rosjanie wyparci przez Ukraińców z Wyspy Węży. Agresor dąży do zdobycia pełnej kontroli nad obwodami ługańskim i donieckim  

Na ukraińskiej Wyspie Węży nie ma już rosyjskich żołnierzy. Zostali wyparci przez ukraińską armię. Rosjanie próbują obecnie przejąć pełną kontrolę nad obwodami ługańskim i donieckim.

Ukraińskie wojsko odbiło Wyspę Węży na Morzu Czarnym – poinformował wiceszef głównego zarządu operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Ołeksij Hromow.

– Nie wytrzymawszy ognia artyleryjskiego Ukrainy, uderzeń rakietowych i powietrznych, wróg – rosyjski okupant – opuścił Wyspę Węży – wyjaśnił.  

Rzecznik ministerstwa obrony Rosji przekonywał, że rosyjska armia wycofała się sama, w geście dobrej woli.

– 30 czerwca, w geście dobrej woli, rosyjskie siły zbrojne zakończyły swoje zadania na Wyspie Węży i wycofały stacjonujący tam garnizon. W ten sposób pokazaliśmy społeczności globalnej, że Rosja nie utrudnia wysiłków ONZ zmierzających do zorganizowania korytarza humanitarnego dla eksportu produktów rolnych z Ukrainy – stwierdził Igor Konashenkov.

Rosjanie atakują obecnie Lisiczańsk na wschodzie Ukrainy. Jak donosi brytyjski wywiad, rosyjska armia skupia się na tamtejszej rafinerii ropy naftowej. Rosja próbuje przejąć pełną kontrolę nad obwodami ługańskim i donieckim. Jednocześnie prezydent Rosji, Władimir Putin, oskarżył Ukrainę o ludobójstwo w Donbasie.

– Nie ma innej definicji dla działań kijowskiego reżimu niż zbrodnie przeciwko ludzkości – mówił prezydent Rosji.

Odbicie Wyspy Węży to niejedyna dobra wiadomość dla Ukrainy. Rosja i Ukraina wymieniły jeńców wojennych – poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski.

– 144 ukraińskich żołnierzy wróciło do domu z rosyjskiej niewoli – wyjaśnił.

Wśród uwolnionych żołnierzy są obrońcy Azowstalu.

– Podróż była bardzo trudna, bo to już jedna z wielu prób powrotu do domu. Cały czas coś się nie udawało, więc przez całą drogę powrotną pojawiały się myśli, że coś pójdzie nie tak i wrócimy do niewoli – opowiadał Artur Lypka, uwolniony ukraiński żołnierz.

Wielu ukraińskich żołnierzy wciąż pozostaje jednak w rosyjskiej niewoli.

– Bardzo czekam na mojego brata. Mam szczerą nadzieję, że niedługo wróci – mówiła Tetiana Kharko, siostra ukraińskiego żołnierza.

Dwa tygodnie temu władze Kremla informowały, że w rosyjskich więzieniach przebywa ponad 6 tys. ukraińskich żołnierzy. Władze w Kijowie nie potwierdziły jednak tych informacji.

– Proszę nasze władze, niech dołożą wszelkich starań, aby wyciągnąć z niewoli tych wszystkich chłopaków, którzy tam jeszcze zostali – akcentował Henadiy Sabdiyev, uwolniony ukraiński żołnierz.

Oprócz żołnierzy pod nadzorem Rosjan znajduje się także wielu cywilów, przymusowo wywiezionych ze swojej Ojczyzny. Wicepremier Ukrainy poinformowała, że około 400 tysięcy Ukraińców deportowanych do Rosji chce wrócić do kraju. Wśród nich są także dzieci. Do Rosji nielegalnie wywieziono co najmniej 2 tys. nieletnich.

TV Trwam News