Rosja: Obywatele poprali w referendum zmiany konstytucji, zapewniające możliwość reelekcji W. Putinowi
Rosja zmienia swoją konstytucję. Poprawki przyjęła już wcześniej Duma Państwowa, ale teraz poparli je obywatele w ogólnokrajowym referendum. Zmiany zakładają m.in. kontynuację rządów obecnego prezydenta Władimira Putina.
Rosjanie poparli zmiany w Konstytucji. W kilkudniowym ogólnokrajowym referendum prawie 78 procent obywateli zagłosowało za przyjęciem poprawek.
– Chciałbym wyrazić moją wdzięczność dla narodu rosyjskiego. Chciałbym bardzo podziękować za wasze wsparcie i zaufanie – mówił Władimir Putin tuż po ogłoszeniu wyników.
Jedna z głównych poprawek dotyczy wyzerowania jego kadencji. Tym samym będzie mógł ubiegać się o reelekcję i rządzić do 2036 roku.
– To jest to, co przewiduje udoskonalenie naszego systemu politycznego i zabezpieczenie gwarancji społecznych, to jest to, co zachowuje naszą suwerenność, integralność terytorialną, nasze duchowe, historyczne i moralne wartości, które łączą pokolenia – oznajmił Władimir Putin.
Druga zmiana zakłada prymat rosyjskiego prawa nad prawem międzynarodowym i decyzjami międzynarodowych sądów. Takie sytuacje miały jednak miejsce już wcześniej – zaznaczył politolog Jarosław Komorniczak.
– To, że Rosja czasami dostosowuje się do pewnych werdyktów sądów międzynarodowych, raczej wynika z kalkulacji niż z nacisku i przymusu, dlatego myślę, że sytuacja będzie zależała po prostu od potencjału Rosji, od sytuacji międzynarodowej, od siły władz również wewnątrz kraju – ocenił Jarosław Komorniczak.
Wynik głosowania doprowadził do protestów na ulicach Moskwy i Sankt Petersburga. Pojawiły się oskarżenia o manipulowanie wynikami.
– Myślę, że nikt z moich przyjaciół nie wziął udziału w głosowaniu. Uważam, że wynik został sfałszowany – stwierdziła Ksenia, obywatelka Rosji.
– Oczywiście nie ufam tym danym, nie jest prawdą, że 80 procent je popiera. Wszyscy moi przyjaciele głosowali na >>nie<< – zaznaczyła Anastasia, obywatelka Rosji.
Oświadczenie w sprawie rosyjskiego referendum wydał Departament Stanu USA.
– Jesteśmy zaniepokojeni informacjami o wysiłkach rządu rosyjskiego, zmierzających do manipulowania wynikami ostatniego głosowania nad poprawkami do konstytucji, w tym doniesieniami o zmuszaniu do głosowania, naciskach wywieranych na przeciwników przyjęcia poprawek oraz ograniczaniu swobody obserwatorów głosowania – mówiła Morgan Ortagus, rzecznik Departamentu Stanu USA.
Centralny Komitet Wyborczy Rosji odpiera zarzuty.
– Nie są nam znane żadne przypadki, które mogłyby w jakikolwiek sposób wpłynąć na wynik, jaki widzimy teraz – podkreśliła Ella Pamfilova, przewodnicząca centralnego komitetu wyborczego.
Głosowanie w sprawie zmiany konstytucji skrytykowała także Komisja Europejska, szczególnie objęcie nim Krymu i wschodniej Ukrainy. Taki sprzeciw niczego jednak nie zmieni – podkreślił Jarosław Komorniczak.
– Nie wyobrażam sobie, żeby, biorąc pod uwagę chociażby bardzo miękką reakcję społeczności międzynarodowej na zajęcie przez Rosję Krymu, teraz dochodziło do jakichś bardzo ostrych reakcji tylko w związku z tym, że Władimir Putin kończy z pewną fikcją tego, że nie będzie rządził w Rosji dożywotnio – zaznaczył.
Znowelizowana konstytucja Rosji obowiązuje od dzisiaj.
TV Trwam News