PAP/EPA

Rosja kontynuuje zbrodniczą działalność

W Rosji trwa powszechna mobilizacja, więc z kraju ucieka coraz więcej Rosjan. Tymczasem dziś ostatni dzień pseudoreferendum w czterech okupowanych przez Rosjan obwodach na wschodzie i południu Ukrainy w sprawie przyłączenia tych terenów do Federacji Rosyjskiej.

W ciągu ostatniej doby w rosyjskich ostrzałach w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy zginęło trzech cywilów zginęło, a 13 zostało rannych. Rosjanie zaatakowali lotnisko w Krzywym Rogu, w środkowej Ukrainie. Z kolei wieś Pisky Radkiwski – leżąca niedaleko granicy obwodu charkowskiego z obwodem donieckim – została zajęta przez ukraińską armię. Brytyjski resort obrony przekazał, że w piątek Władimir Putin może ogłosić aneksję okupowanych terytoriów, bowiem wtedy zaplanowano wystąpienie prezydenta Rosji przed parlamentem.

Z kolei dzisiaj jest ostatni dzień pseudoreferendum w czterech okupowanych przez wojska rosyjskie obwodach na wschodzie i południu Ukrainy w sprawie przyłączenia tych terenów do Rosji.

– Chcemy żyć w pokoju, żeby mieć pokój. Mamy wnuki i dzieci. Nie wiem, co jeszcze powiedzieć – mówił jeden z mężczyzn.

– Spodziewamy się, że będziemy częścią Rosji i wszystko pójdzie dobrze. Oczywiście martwimy się, chcemy, żeby wszystko było w porządku – żeby nie było wojny, żeby była stabilność – dodała kobieta.

Tymczasem w Rosji cały czas trwa powszechna mobilizacja. Szacuje się, że z kraju uciekło około 260 tysięcy potencjalnych poborowych.

– Pomimo oczywistego nonsensu wojny prowadzonej przez Rosję i utraty inicjatywy przez okupantów, rosyjskie dowództwo wojskowe nadal prowadzi Rosjan na śmierć. Ciągłe próby rosyjskiej ofensywy w obwodzie donieckim prawdopodobnie przejdą do historii wojen jako jeden z najbardziej cynicznych mordów dokonanych na własnych żołnierzach. Kiedy to widzimy, po raz kolejny przekonujemy się, że rosyjska mobilizacja jest zwykłą próbą zapewnienia dowódcom na froncie stałego dopływu mięsa armatniego. Oni czują, że przegrają i po prostu próbują opóźnić ten moment. Niestety społeczeństwo rosyjskie nie jest świadome całej brutalności rosyjskich władz wobec własnego narodu, ale musimy zrobić wszystko, żeby obywatele Rosji uznali, że ich własne państwo pozbawia ich najważniejszego, czyli prawa do życia – mówił Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow poinformował, że „na uruchomioną przez jego kraj infolinię z poradami, jak się poddać i trafić do niewoli ukraińskiej, dzwoni wielu Rosjan, nawet jeszcze niezmobilizowanych na wojnę”.

Przeciwko przymusowej mobilizacji trwają protesty.

„Rosyjscy aktywiści, którzy protestowali przeciwko inwazji Kremla na Ukrainę i mobilizacji na wojnę z sąsiednim krajem, zostali uprowadzeni z mieszkania w Moskwie, a następnie byli torturowani przez policję” –poinformowało Radio Swoboda.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl