Rosja kontynuuje natarcie. Zginęło co najmniej 40 ukraińskich żołnierzy oraz 10 cywili
Rosja kontynuuje inwazję na Ukrainę. Kijów przekazał, że zginęło już co najmniej 40 ukraińskich żołnierzy, a kilkudziesięciu zostało rannych. Jest też co najmniej 10 ofiar cywilnych.
Nad ranem kolumny rosyjskich sił zbrojnych przekroczyły wschodnie, północne oraz południowe granice Ukrainy. Wkroczeniu wojsk towarzyszy atak rakietowy. Celem agresji stały się m.in. Kijów, Charków oraz znajdujące się w obwodzie lwowskim obiekty wojskowe.
Rosjanie mieli atakować tylko jednostki zmilitaryzowane, a zadbać o bezpieczeństwo cywili (według Putina Ukraina im zabrała to bezpieczeństwo). Jak wyszło? Dobrze widać na poniższych obrazkach.#Ukraine #Ukraina #UkraineInvasion #Russia pic.twitter.com/BWvM8U4T0D
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) February 24, 2022
Agencja Reutera podaje, że z okupowanego Krymu przemieszcza się w kierunku centralnej Ukrainy rosyjski konwój wojskowy.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją. Zaapelował o oddawanie krwi.
Samoloty nad Kijowem pic.twitter.com/EZwITeiIXW
— Wojciech Szewko (@wszewko) February 24, 2022
Ukraina wezwała też Zachód do wprowadzenia sankcji wobec Rosji – poinformował na konferencji w Warszawie Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce.
– Apelujemy do świata zachodniego, do naszych partnerów, o zastosowanie sankcji wobec Rosji – tych, które były przewidziane w przypadku militarnej agresji, tych sankcji, które mogą wstrzymać militarne ataki i rosyjską inwazję na Ukrainę – mówił ukraiński ambasador.
Andrij Deszczyca przekazał też, że w tej chwili nie widać jeszcze napływu uchodźców z Ukrainy, przejścia graniczne funkcjonują w trybie normalnym.
RIRM