Rosja: grupa mężczyzn w kamuflażu otworzyła ogień do tłumu
Co najmniej trzech mężczyzn w kamuflażu otworzyło w piątek wieczorem ogień do tłumu w sali koncertowej Crocus City Hall w Krasnogrosku na obrzeżach Moskwy. Są ranni; doszło też od eksplozji – podają agencje, powołując się na TASS i Interfax.
Krasnogorsk jest centrum administracyjnym obwodu moskiewskiego, liczy około 185 tys. mieszkańców, położony jest 19 km na północny-zachód od Moskwy.
„Zamaskowani napastnicy weszli do Crocus City Hall, przynajmniej trzech z nich zaczęło strzelać z karabinów automatycznych” – poinformowała RIA Novosti, cytując reportera będącego na miejscu.
Cytowany reporter dodał też, że „ludzie będący na koncercie leżeli na ziemi przez 15-20 minut, zanim zaczęli czołgać się w stronę wyjścia z budynku; wielu osobom udało się wydostać”.
Helikopter próbuje ugasić rozprzestrzeniający się pożar budynku. Na razie nikt nie przyznał się do ataku.
Do ataku doszło przed koncertem zespołu Piknik, który w 2016 roku dostał zakaz wjazdu do Ukrainy za występowanie na okupowanym przez Rosję od 2014 roku Krymie.
Podczas rozmowy z rosyjskim portalem w 2017 roku członek grupy muzycznej Piknik opisał wyjazdy zespołu na Krym.
„Przyjeżdżamy na Krym dwa razy do roku: latem na ten festiwal, wiosną na koncerty solowe. Dla mnie zmiany są zauważalne – w tym sensie, że mamy tu teraz pełną salę i bilety wyprzedają się w ciągu miesiąca” – zaznaczył.
Wokalista grupy Piknik powiedział, że „kiedy przyjeżdżają na Krym, zawsze są fajerwerki, ludzie chodzą po nabrzeżu jak w Cannes. Można się tylko cieszyć, że ludzie są w pozytywnym nastroju”.
PAP/TV Trwam News