Rodzice i dzieci bronią szkół przed likwidacją
Rodzice, uczniowie i nauczyciele sprzeciwiają się likwidacji szkół w Krakowie. Wczoraj demonstracja odbyła się przed Urzędem Miasta.
To przede wszystkim tragedia dla dzieci, to horror, że głos wołających o pomoc nie jest słyszany przez władze miasta – mówi Barbara Łopacińska ze stowarzyszenia „Okrągły Stół Mieszkaniowy”
– Bardzo dużo ludzi przyszło. Byłam zaskoczona, że i z transparentami, i były bębny, także flagi narodowe. Setki osób przyszło. Dużo młodzieży przyszło też z tych rozwiązywanych, likwidowanych szkół, gimnazjów. To był właśnie taki rozdzierający serce krzyk tych dzieci i młodzieży, którzy wołali przed urzędem miasta „Zostawcie nasze szkoły!”. To tragedia dzieci, które zamiast uczyć się w godnych warunkach, muszą walczyć przed magistratem o polską szkołę. To przypomina walki dzieci z Wrześni, które też walczyły o polski język. To jest jeszcze bardziej przerażające, że ten głos nie jest słyszany przez władze miasta. To horror dla nas – powiedziała Barbara Łopacińska.Mirosław Gilarski – radny miasta Krakowa dodał, że kontrowersje budzi fakt, że lista szkół do likwidacji powstała bez konsultacji społecznych i została ogłoszona w czasie przerwy świątecznej w szkołach.
– W ramach porozumienia między Platformą Obywatelską a prezydentem Jackiem Majchrowskim, przewodnicząca Komisji Edukacji pani Patena i wiceprzewodnicząca Rady Miasta Krakowa, pani Małgorzata Jantos z PO opracowywały i przygotowywały projekt uchwał, czyli krótko mówiąc typowały szkoły do likwidacji. W przypadkach 13 szkół, które zaproponowali wspólnie pan prezydent i radne PO, odbyły się dosyć emocjonalne długie dyskusje, walka na argumenty. Myślę, że sprawa na tę chwilę jest otwarta. Otwarta w sensie głosowania 30 stycznia. Nie godzę się na takie traktowanie jako radny. Uważam, że jest to nie w porządku w stosunku do – nie tylko rady – ale przede wszystkim rodziców, że to się odbywa bez konsultacji. Tylko w zaciszu gabinetu są typowane szkoły, a nam materiał jest przedstawiany jako już gotowy – powiedział Mirosław Gilarski, radny miasta Krakowa.Wczoraj odbyło się pierwsze czytanie projektu dot. likwidacji krakowskich szkół. Drugie czytanie i głosowanie w tej sprawie odbędzie się na sesji rady miasta 30 stycznia.
Wypowiedź Barbary Łopacińskiej:
Wypowiedź Mirosława Gilarskiego:
RIRM