Reuters: wysłannik USA S. Witkoff przybył do Moskwy, gdzie ma się spotkać z W. Putinem
Amerykański wysłannik ds. Bliskiego Wschodu, Steve Witkoff, przybył do Moskwy, gdzie ma się spotkać z przywódcą Rosji, Władimirem Putinem – podał Reuters za rosyjskimi mediami. Tematem rozmów może być amerykańska propozycja 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie.
Będzie to drugie spotkanie Witkoffa z Putinem. 12 lutego rozmawiali oni w Moskwie przez trzy godziny. Tamta wizyta wysłannika Białego Domu w Moskwie stanowiła część wysiłków nowej administracji USA, które doprowadziły do uwolnienia Marca Fogla, amerykańskiego nauczyciela skazanego w Rosji na 14 lat więzienia za posiadanie medycznej marihuany.
Według „New York Timesa” cel ówczesnej wizyty Witkoffa wykraczał poza negocjacje dotyczące wymiany więźniów. Amerykański wysłannik został upoważniony przez administrację Donalda Trumpa do „otwarcia kanału dyplomatycznego z Rosją” – podał wówczas dziennik, opisując to jako możliwy „pierwszy krok w rozmowach na temat zakończenia wojny na Ukrainie”.
Była to pierwsza oficjalnie potwierdzona wizyta wysokiego rangą urzędnika USA w Rosji od 2021 roku, kiedy ówczesny szef CIA, William Burns, przybył do tego kraju, próbując zapobiec rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Wcześniej rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, poinformował, że tego dnia Putin „może odbyć międzynarodową rozmowę telefoniczną”, ale nie ujawnił z kim. Powiedział, że USA przekazały Rosji pewne informacje na temat proponowanego zawieszenia broni na Ukrainie i mają to robić w trakcie oczekiwanych bezpośrednich rozmów w nadchodzących dniach. Potwierdził, że amerykańscy negocjatorzy są w drodze do Moskwy.
Po zakończonych we wtorek rozmowach USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej sekretarz stanu USA, Marco Rubio, powiedział, że propozycja 30-dniowego zawieszenia broni zostanie złożona Rosji „wieloma kanałami”. Zaznaczył, że teraz „piłka jest po stronie Rosji”, i wyraził oczekiwanie, że Moskwa wykona gest dobrej woli i zgodzi się na rozejm.
Prezydent USA, Donald Trump, we wtorek powiedział, że liczy, iż Moskwa przyjmie tę propozycję. Zasugerował, że sam będzie rozmawiał z Putinem „jeszcze w tym tygodniu”.
PAP