Rekordowy wzrost przestępstw z nienawiści w stanie Nowy Jork
Przestępstwa z nienawiści w stanie Nowy Jork wzrosły w ubiegłym roku o rekordowe 69 proc. w zestawieniu z 2019 rokiem. Według władz stanowych, które przedstawiły raport w tej sprawie, nastąpiło to głównie z powodu nasilającego się antysemityzmu.
Jak wynika z opublikowanego w środę raportu, przestępstwa z nienawiści wobec Żydów wzrosły w całym stanie z 253 incydentów w 2019 roku do 477 w 2023 roku, czyli o 89 proc. Antymuzułmańskie incydenty zwiększyły się w tym okresie z 18 do 37 (wzrost o 106 procent).
„New York Post” podał, że ok. 44 proc. wszystkich zarejestrowanych przestępstw z nienawiści i 88 proc. motywowanych religijnie odnotowanych w całym stanie w ubiegłym roku dotyczyło społeczności żydowskiej w związku z toczącą się wojną Izrael-Hamas w Gazie.
1 089 przestępstw popełnionych z nienawiści łącznie w ubiegłym roku to najwięcej od czasu, gdy coroczne raportowanie stało się obowiązkowe od początku tego stulecia.
Według raportu 65 proc. wszystkich incydentów przeciw Żydom w mieście Nowy Jork motywowanych nienawiścią kwalifikuje się jako przestępstwa. Najczęstszymi było malowanie swastyk i umieszczanie stryczków na czyjejś posesji lub niszczenie obiektów religijnych.
„Ze 145 incydentów tego rodzaju w stanie Nowy Jork, wszystkie oprócz 14 miały antysemickie tło” – stwierdza dokument.
Prawie 17 proc. wszystkich notowanych incydentów z nienawiści i 52 proc. motywowanych rasowo dotykało społeczność czarnoskórą. Ich liczba wzrosła z 91 w 2019 roku do 183 w 2023 roku. W ciągu tych lat incydenty wobec homoseksualistów zwiększyły się o 141 proc. z 54 do 130, a transseksualnych mieszkańców Nowego Jorku z 10 do 24.
Podczas pandemii COVID-19 przestępstwa z nienawiści wobec Azjatów wzrosły z 5 w 2019 roku do 140 w 2021 roku. W ostatnich dwóch latach ich liczba spadła, ale wciąż pozostaje 11 razy wyższa niż w 2019 roku.
„Potrzebujemy silniejszych inicjatyw edukacyjnych w celu zwalczania nienawiści” – oceniła cytowana przez nowojorski dziennik przewodnicząca komisji edukacji Senatu stanu Nowy Jork, Shelley Mayer.
PAP