Referendum w Paryżu w sprawie SUV-ów
Mieszkańcy Paryża wzięli udział w referendum. Paryżanie zagłosowali za objęciem właścicieli SUV-ów gwałtownym wzrostem opłat za parkowanie.
SUV-y to pojazdy łączące cechy samochodu osobowego z terenowym. Wyróżnia je większy rozmiar oraz masa. We Francji są one szczególnie popularne – stanowią 40 proc. kupowanych w kraju samochodów.
Paryski ratusz obarcza samochody winą za zanieczyszczenie i problemy z bezpieczeństwem. Do tego w mieście prowadzona jest polityka, która zmierza do ograniczenia liczby aut na ulicach. Zastąpić mają je rowery, przez co wprowadzane są plany budowy sieci ścieżek i deptaków. O przyszłości SUV-ów w Paryżu miało zdecydować referendum.
– Zachęcamy paryżan do wysłania jasnego komunikatu również producentom: przestańcie produkować samochody tak ciężkie, imponujące i zanieczyszczające środowisko – powiedział Kevin Havet, zastępca burmistrza Paryża.
W referendum Francuzi mieli rozstrzygnąć o opłatach za parkowanie. Dla SUV-ów ma się ona zwiększyć trzykrotnie. Ograniczenia, jakie są wprowadzane, mogą stawiać w trudnej sytuacji lokalnych przedsiębiorców i najbiedniejszych mieszkańców.
– Utworzyliśmy już strefę niskiej emisji, do której nie mogą wjeżdżać stare samochody. Te samochody są własnością skromniejszych gospodarstw domowych, które nie mogą sobie pozwolić na jego zmianę – podkreślił Flavien Neuvy, dyrektor Cetelem Automobile Observatory.
W referendum za wzrostem opłat dla SUV-ów zagłosowało około 54 proc. paryżan, a 45 proc. je odrzuciło. Nowa taryfa miałaby dotyczyć także samochodów elektrycznych o masie całkowitej powyżej dwóch ton.
TV Trwam News