Przygotowywanie gruntu pod rewolucję obyczajową w Polsce

Tego typu badania to przygotowywanie gruntu pod rewolucje obyczajową w Polsce, za pieniądze z UE – w taki sposób do badań zatytułowanych „Rodziny z wyboru w Polsce”, przeprowadzonych przez Instytut Psychologii Polskiej Akademii Nauk odniosła się prof. Krystyna Pawłowicz.

W raporcie Instytut napisał, że ponad 90 proc. badanych osób homoseksualnych tworzących związki tej samej płci deklaruje, że są szczęśliwe.

Badania miały wykazać ponadto, „że homoseksualiści tworzą związki bardziej partnerskie niż statystyczny Polak i Polka”. Badanie objęło także 287 dzieci żyjących w tzw. rodzinach homoseksualnych.

Raport miał pokazać, że 67 proc. dzieci wie, że ich rodzic jest w związku z osobą tej samej płci, a 83 proc. dzieci zareagowało na tę wiadomość pozytywnie.

75 proc. przebadanych z tzw. rodziny z wyboru chciałoby sformalizować swój związek, gdyby tylko w Polsce istniała taka prawna możliwość.

Poseł i prof. Krystyna Pawłowicz powiedziała, że to skandal i zaplanowane działanie. Jak powiedziała – to dziwne, że angażują się w to ludzie ze świata nauki.

– Jest to po prostu obraz przygnębiający. To, że tych ludzi trzeba leczyć, mówiłam już od dawna. Związki jednopłciowe – co to za „szczęście”? Szczęście nie polega tylko na pociągu seksualnym. Są jeszcze inne wymiary. Ci ludzie po prostu tego nie znają, bo są chorzy, są po prostu zaburzeni. Natomiast jeżeli chodzi o dzieci to jest po prostu skandal. Tym powinien zająć się Rzecznik Praw Obywatelskich, bo to znaczy, że te 300 dzieci nie ma normalnej rodziny. W swoim dzieciństwie nigdy się nie dowiedzą jakie są naturalne relacje między ojcem i matką. Ta są dzieci, które już będą psychicznymi kalekami. Wszystkie badania pokazują, ze te dzieci same powielają ten wzór i same żyją w sposób zaburzony, tak jak żyły te osoby, które je wychowywały – powiedziała prof. Krystyna Pawłowicz.

Badanie to jest elementem trzyletniego projektu badawczego Polskiej Akademii Nauk.

Swojej aprobaty do tego typu badań nie kryje pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Małgorzata Fuszara. Powiedziała, że takie kompleksowe badania są w Polsce bardzo potrzebne, a jednocześnie bardzo cenne.

RIRM