Przetarg na sieć 5G w Polsce

Na przetargu na częstotliwości 5G w Polsce budżet może zarobić nawet od 4 do 5 mld zł. To szacunki Ministerstwa Cyfryzacji, o których poinformował szef resortu Marek Zagórski.

Jednorazowy zastrzyk środków z przetargu na częstotliwości sieci 5G pozwoli rządowi na poprawę sytuacji budżetowej.

– W wieloletnim programie konwergencji założyliśmy, że szacowane przychody do budżetu mogą być nawet na poziomie 4-5 miliardów złotych – poinformował minister Marek Zagórski.

W budżecie zapisano mniejsze sumy, jednak o tym, ile ostatecznie może zyskać państwo, zdecydują sami operatorzy. Urząd Komunikacji Elektronicznej ma zakończyć aukcje częstotliwości dla budowanej w Polsce sieci 5G w połowie przyszłego roku. Po udostępnieniu tych częstotliwości operatorzy będą musieli zrealizować postawione warunki. Wśród nich jest budowa sieci piątej generacji w co najmniej jednym dużm mieście. Niewykluczone, że wybór padnie na Warszawę, Kraków albo Łódź. Według zapowiedzi szefa resortu ceny aparatów działających w sieci 5G będą spadać.

– To jest kwestia późniejszej polityki operatorów, którą będą prowadzić, żeby zachęcać do przechodzenia i korzystania z sieci 5G – tutaj najwięcej będzie zależało od możliwości tych operatorów, którzy przystąpią do aukcji i będą chcieli tę sieć budować – wskazał szef resortu cyfryzacji.

Do 2020 r. Komisja Europejska chce objąć siecią 5G przynajmniej po jednym mieście każdego kraju członkowskiego. Do 2025 r. powinny zostać wyposażone w nią wszystkie duże miasta w UE oraz główne szlaki transportowe.

TV Trwam News