Proces o naruszenie dóbr osobistych śp. Olewnika
Przed gdańskim Sądem Okręgowym ruszy dziś proces o ochronę dóbr osobistych, wytoczony przez Danutę Olewnik-Cieplińską miejscowej prokuraturze apelacyjnej.
Siostra zamordowanego w 2001 r. Krzysztofa Olewnika żąda zadośćuczynienia w kwocie 100 tys. zł, które ma być przekazane na rzecz Fundacji Pomocy Ofiarom Porwań im. jej brata. Ponadto Danuta Olewnik-Cieplińska domaga się złożenia oświadczenia, w którym prokuratura sprostuje nieprawdziwe – zdaniem powódki – informacje.
– Sprawa została wniesiona w związku z naruszeniem dóbr osobistych, którego naszym zdaniem dopuściła się Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku, która w tym przypadku jest reprezentantem Skarbu Państwa. Naruszenie dóbr osobistych pani Danuty Olewnik-Cieplińskiej dotyczy ochrony jej dobrego imienia i jej godności, a także dobrego imienia jej zmarłego brata – dotyczy tego, co nazywamy kultem osoby zmarłej. W tej kwestii został wniesiony pozew do Sądu Okręgowego w Gdańsku o przedmiocie czynności, które by usunęły skutki tego naruszenia, które w naszej ocenie już nastąpiło – akcentuje mecenas Robert Grzegorczyk, pełnomocnik Danuty Olewnik-Cieplińskiej.
Chodzi tu m.in. o informacje sugerujące, że Krzysztof Olewnik mógł mieć kontakty z prostytutkami oraz że mógł sfingować własne porwanie. Olewnik-Cieplińska czuje się też dotknięta sugestiami prokuratury, że rodzina nie przekazała prokuratorom wszystkich dowodów w sprawie.
RIRM