Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Według medialnych doniesień chodzi o podejrzenie kupna dyplomu Collegium Humanum.

Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, w wyborach samorządowych miał pełne poparcie Koalicji Obywatelskiej.

– Gorąco namawiam wszystkich, aby zagłosować na Jacka Sutryka, który ma nasze oficjalne poparcie – podkreślał wówczas premier Donald Tusk.  

W kampanię Sutryka zaangażował się także prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.

– Pamiętajcie – Jacek Sutryk! – mówił wówczas Rafał Trzaskowski.

Teraz włodarz Wrocławia wspiera Rafała Trzaskowskiego.

„Znam Rafała wiele lat i to pozwala mi nie przypuszczać, ale być w 100 proc. pewnym, że będzie najlepszym Prezydentem Polski. Rafał Trzaskowski – trzymamy kciuki i będziemy z całych sił wspierać” – napisał na jednym z portali społecznościowych Jacek Sutryk.

Jacek Sutryk wizerunkowo może jednak sporo kosztować KO. Dziś włodarz Wrocławia został zatrzymany przez CBA. Chodzi o nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum. Według medialnych doniesień sprawa ma dotyczyć kupna dyplomu tej uczelni przez Jacka Sutryka. Sprawa była już poruszana w trakcie kampanii wyborczej. Nie została jednak dostatecznie wyjaśniona.

„Jeszcze wczoraj Jacek Sutryk zdążył poprzeć Rafała Trzaskowskiego, a już dzisiaj rano został zatrzymany przez CBA. Czy Rafał Trzaskowski wyśle teraz pozdrowienia do więzienia dla kolegi? – napisał na platformie X poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji.

KO strat wizerunkowych się nie obawia. Poseł Mariusz Witczak twierdzi, że sprawa Collegium Humanum to afera PiS.

– W tej kwestii nie może być świętych krów. My rozliczamy twardą ręką afery PiS. Prokuratura, która ma charakter niezależny twardą ręką rozlicza wszystkie nadużycia prawne, kwestie związane z aferami czy z nieuprawnionym wyprowadzaniem pieniędzy z różnych miejsc i trudno, żeby nas to wizerunkowo dotyczyło – przekonywał Mariusz Witczak.  

Lewica chce politycznych rozmów o przyszłości Wrocławia.

– Jestem głęboko zaniepokojona, że prezydent dużego miasta, który wygrał wybory także z naszym poparciem może być – podkreślam, bo nie ma jeszcze postepowania sądowego – rozumiem, że skoro doszło do zatrzymania, to dowody muszą być dosyć mocne – mówiła przewodnicząca klubu Lewicy, poseł Anna Maria Żukowska.

PiS twierdzi, że sprawa to zasłona dymna.

– Platforma chce zatrzeć sytuację z rodziną pani Kingi Gajewskiej i kogoś na ołtarzu trzeba poświęcić, bo to przecież popierany przez PO człowiek. To odwracanie uwagi od pana, który pomagał zacierać ślady w zbrodni zabicia człowieka poprzez zakopanie żywcem – to jest kompromitujące – a pan Myrcha jest mężem tej pani – ocenił poseł PiS, Marek Suski.

Chodzi o ujawnioną przez media sprawę ojca posłanki Kingi Gajewskiej i teścia wiceministra sprawiedliwości, Arkadiusza Myrchy. W latach 80-tych został on oskarżony o zacieranie śladów morderstwa dokonanego przez swoich braci. Sprawa nie została wyjaśniona z powodu abolicji z 1986 roku.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl